Boguski bez piłki kopnął Macieja Michniewicza. - Nie zostałem wezwany przed komisję, a decyzja została podjęta tylko na podstawie kawałka zapisu wideo. Nikt nie wziął pod uwagę, co było po zdarzeniu. Przecież zaraz po nim przeprosiliśmy się z rywalem, a sędzia, który wszystko, widział uznał sprawę za zamknięta - powiedział Rafał Boguski. Komisja Ligi uznała inaczej i ukarała piłkarza, który zapowiedział, że w piątek wyślę odwołanie od tej decyzji.
Jeżeli kara zostanie utrzymana, to Boguski nie zagra w niedzielę przeciwko Legii i tydzień później z Ruchem Chorzów.