Kartkowanie w Chojnicach - relacja z meczu Chojniczanka Chojnice - Puszcza Niepołomice

Chojniczanka Chojnice przegrała na własnym stadionie z Puszczą Niepołomice 0:2. Obie drużyny kończyły mecz w zdekompletowanych składach.

Maciej Mikołajczyk
Maciej Mikołajczyk

Wspaniała, słoneczna pogoda i niemal bezchmurne niebo towarzyszyło piłkarzom Chojniczanki oraz Puszczy Niepołomice podczas ich pierwszej w rundzie wiosennej ligowej konfrontacji. Pierwsze minuty spotkania należały do podopiecznych Mariusza Pawlaka, którzy za wszelką cenę starali się otworzyć wynik meczu. Z dystansu kilkakrotnie zaskoczyć Andrzeja Sobieszczyka próbował Paweł Iwanicki. Nastroje kibiców na stadionie przy Mickiewicza diametralnie pogorszyły się w 26. minucie. Szybką, groźną akcją stworzyli wówczas goście, których dopiero w polu karnym zamierzonym zagraniem piłki ręką zatrzymał Robert Bednarek. Kapitan "Chojny" postanowił pójść w ślady Luisa Suareza z pamiętnego ćwierćfinału mistrzostw świata i zasłużenie otrzymał czerwony kartonik. Sędzia nie miał wyjścia i podyktował rzut karny. "11" na gola strzałem po ziemi zamienił Łukasz Nowak.

Gra osłabionych brakiem jednego zawodnika żółto-biało-czerwonych widocznie straciła na tempie i była bardzo chaotyczna. Kwadrans przed przerwą piłka toczyła się głównie w środku pola, a na boisku zaczęło wiać nudą. Na drugą odsłonę starcia beniaminków z szatni wyszli wyraźnie zmotywowani piłkarze Chojniczanki, tworząc sobie kilka dogodnych okazji do wyrównania wyniku. Z rzutu różnego świetną wrzutką popisał się Arkadiusz Mysona, po której szczupakiem piłkę do siatki próbował skierować Błażej Radler. Ofensywne akcje gospodarzy na nic się jednak zdały, a ze zdobycia kolejnej bramki cieszyć się mogli zawodnicy Puszczy Niepołomice. W 56. minucie spotkania Mateusz Cholewiak zrobił to, co do niego należało i z strzałem z prawej strony bez problemów pokonał Karola Szymańskiego.

Potem więcej goli na chojnickim stadionie już nie padło, za to kartek było aż nadto. O czerwoną w 70. minucie postarał się Jacek Magdziński, opluwając leżącego po faulu Daniela Chyłę i przeprowadzając ostrą wymianę zdań z arbitrem. Drużyna z Niepołomic wygraną 2:0 zrewanżowała się więc pomorskiemu klubowi za jesienną ligową porażkę.

Chojniczanka Chojnice - Puszcza Niepołomice 0:2 (0:1)
0:1 - Łukasz Nowak (k.) 26'
0:2 - Mateusz Cholewiak 55'

Składy:

Chojniczanka Chojnice: Karol Szymański - Arkadiusz Mysona, Robert Bednarek, Krystian Feciuch, Marek Gancarczyk, Andrzej Rybski, Kosuke Ikegami (30' Norbert Jędrzejczyk), Paweł Iwanicki, Błażej Radler, Daniel Chyła, Adam Duda (57' Jakub Mrozik).

Puszcza Niepołomice: Andrzej Sobieszczyk - Damian Szymonik (68' Michał Mikołajczyk), Wallace Benevente, Tomasz Wełna, Petar Borovicanin, Paweł Strózik, Marcel Kotwica, Krzysztof Zaremba (90+2' Michał Kiełtyka), Łukasz Nowak (88' Paweł Moskwik), Mateusz Cholewiak, Jacek Magdziński.

Żółte kartki: Iwanicki, Jędrzejczyk, Mysona (Chojniczanka) oraz Szymonik, Zaremba, Borovicanin, Kotwica, Sobieszczyk, Benevente (Puszcza).

Czerwone kartki: Bednarek /25' za zagranie ręką w polu karnym/ (Chojniczanka) oraz Magdziński /70' za pyskówki/ (Puszcza).

Sędzia: Łukasz Bednarek (Koszalin).

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×