Faworytem meczu Siarki Tarnobrzeg ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki byli walczący o awans gospodarze. Od początku mieli oni sporą przewagę, ale nie potrafili jej udokumentować. Jedyny gol padł w tym meczu tuż przed przerwą, gdy skuteczną główką popisał się Konrad Stępień. W drugiej odsłonie żadna ze stron nie stworzyła sobie wyraźnej przewagi, ale lepszą okazję mieli przyjezdni. Chwilę po wznowieniu gry bliski szczęścia był Adam Imiela, ale trafił tylko w poprzeczkę. Goście kończyli w osłabieniu. Plac gry po dwóch żółtych kartkach w 89. minucie musiał opuścić Karol Drwęcki.
Wielkie emocje przeżyli kibice w Stalowej Woli, gdzie w Derbach Wschodu Stalówka podejmowała Motor Lublin. Od początku meczu oba zespoły atakowały i jako pierwszym bramkę udało się zdobyć przyjezdnym. Na dwie minuty przed przerwą kapitalnym strzałem popisał Michał Jonczyk i Tomasz Wietecha musiał wyciągać piłkę z siatki. W 51. minucie do wyrównania doprowadził Radosław Mikołajczak wykorzystując sytuację sam na sam. Dwadzieścia minut później na prowadzeniu znów byli lublinianie i po raz drugi kapitalnym uderzeniem w samo okienko bramki popisał się Michał Jonczyk. Radość gości trwała krótko, bo 120 sekund później wyrównał Michał Bogacz. To nie był jednak koniec emocji, a ostatnie słowo należało do gospodarzy. W zamieszaniu podbramkowym sprytem popisał się Tomasz Płonka.
Jeszcze więcej bramek padło w Zambrowie, gdzie Olimpia mierzyła się z Wisłą Puławy. Mecz znakomicie rozpoczął się dla gości. Najpierw w 8. minucie bramkę z rzutu karnego zdobył Konrad Nowak. Nie minął kwadrans, a było już 2:0. Na listę strzelców wpisał się Michał Paluch. Gdy w 51. minucie Paweł Komar zdobył bramkę na 3:0 wydawało się, że jest już po meczu. W rzeczywistości emocje jednak dopiero się zaczęły. W kolejnych piętnastu minutach gospodarze zdobyli trzy bramki i doprowadzili do wyrównania. Sytuacja gości skomplikowała się jeszcze bardziej w 72. minucie. Za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Cwetan Filipow. Dość niespodziewanie jednak to grający w osłabieniu puławianie zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę i w końcówce zdobyli jeszcze dwie bramki.
Jeden gol zadecydował o losach meczu w Limanowej. Zadowoleni mogli wracać do Krakowa piłkarze Garbarni. W pierwszej połowie to oni mieli przewagę, a od samego początku aktywny był Michał Górecki. W 22. minucie wpisał się na listę strzelców dobijając strzał jednego z partnerów. Kwadrans później mogło być 2:0. Znów strzelał Michał Górecki, piłka trafiła w słupek i następnie w ręce golkipera. Po zmianie stron gospodarze byli już znacznie aktywniejsi, ale losów meczu nie udało im się odwrócić.
Wyniki sobotnich meczów 19. kolejki gr. wschodniej II ligi:
Siarka Tarnobrzeg - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 1:0 (1:0)
1:0 - Stępień 44'
Stal Stalowa Wola - Motor Lublin 3:2 (0:1)
0:1 - Jonczyk 43'
1:1 - Mikołajczak 51'
1:2 - Jonczyk 73'
2:2 - Bogacz 75'
3:2 - Płonka 90+3'
Olimpia Zambrów - Wisła Puławy 3:5 (0:2)
0:1 - Nowak 8' (k.)
0:2 - Paluch 14'
0:3 - Komar 51'
1:3 - Grzybowski 55'
2:3 - Zapolnik 63' (k.)
3:3 - Zapolnik 66'
3:4 - Martuś 81'
3:5 - Łytwyniuk 90+2'
Limanovia Limanowa - Garbarnia Kraków 0:1 (0:1)
0:1 - Michał Górecki 22'