Radosław Janukiewicz: Jesteśmy coraz bliżej celu

Pogoń Szczecin tej wiosny jeszcze nie przegrała. W sobotni wieczór drużyna z Pomorza zmierzyła się przy Roosevelta z Górnikiem Zabrze, wywożąc ze Śląska cenny punkt. Duża w tym zasługa jej golkipera.

- Jesteśmy na wiosnę niepokonani i na pewno to cieszy. Tych punktów mogło być więcej, ale mogło być też mniej, więc nie mamy powodów do narzekania. Jesteśmy blisko awansu do "ósemki", a to jest nasz cel - wskazuje Radosław Janukiewicz, bramkarz Portowców.

Swojemu golkiperowi szczecinianie zawdzięczają fakt, że ze Śląska wyjeżdżają ze zdobyczą punktową. W pierwszej części gry Janukiewicz musiał uwijać się jak w ukropie, wychodząc m.in. zwycięsko z pojedynków sam na sam z Przemysławem Oziębałą i Prejucem Nakoulmą, a w końcówce w popisowym stylu zatrzymał uderzenie Tomasa Majtana.

Radosław Janunkiewicz szanuje punkt, jaki Pogoń zdobyła na ciężkim terenie w Zabrzu
Radosław Janunkiewicz szanuje punkt, jaki Pogoń zdobyła na ciężkim terenie w Zabrzu

- Pierwsza połowa była bardzo słaba w naszym wykonaniu. W drugiej zagraliśmy dużo lepiej, ale nie zdołaliśmy strzelić zwycięskiej bramki. Myślę, że powinniśmy ten remis szanować, bo mógł tutaj paść każdy inny wynik. Górnik miał swoje okazje i gdyby jedną z nich wykorzystał, to ten mecz mógł się zakończyć zupełnie inaczej. Nie powiem, że ten punkt mnie cieszy, ale na pewno wynik jest sprawiedliwy - przekonuje doświadczony golkiper.

Dołącz do nas na Facebooku!

Szczecinianom cały czas przyświeca jasny cel. - Nie przegrywamy meczów i dopisujemy z każdym meczem kolejny punkt. Miejmy nadzieję, że czas na świętowanie przyjdzie za dwie kolejki, kiedy przypieczętujemy sobie awans do "ósemki". Teraz czeka nas mecz z Ruchem i dobrze by było sięgnąć po całą pulę. Gramy u siebie, a na własnym stadionie na utratę punktów pozwolić sobie nie możemy - puentuje gracz drużyny z Pomorza.

Komentarze (0)