Primera Division: Szczęście Barcelony / Cały mecz Ebiego

Dopiero w 88. minucie szalę zwycięstwa na swoją korzyść przechylili piłkarze FC Barcelony, którzy pokonali Osasunę Pampeluna 1:0 i mają tylko 6 oczek straty do Realu Madryt. Drużyny, które znajdują się w pierwszej szóstce - Villarreal, Atletico Madryt oraz Racing Santander tylko zremisowały w niedzielnych meczach. W spotkaniu najbardziej nas interesującym - ekipa Euzebiusza Smolarka podzieliła się punktami z najsłabszym Levante, a Polak rozegrał cały mecz.

W tym artykule dowiesz się o:

Ostatnia ekipa w tabeli niespodziewanie od jakiegoś czasu prezentuje lepszą formę i znowu zainkasowała punkt do swojego dorobku. Drużyna z Walencji mogła liczyć nawet na zwycięstwo z Racingiem, jednak na kwadrans przed końcem kontrowersyjny rzut karny wykorzystał Aldo Duscher. Smolarek nie wyróżniał się zbytnio na boisku, ale mimo to trener Marcelino pozostawił go do ostatniego gwizdka.

Wreszcie fatalną serię przełamała Valencia. Nietoperze zwyciężyli po raz pierwszy od 9. kolejek i była to premierowa wyjazdowa wygrana pod wodzą Ronalda Koemana. Popularni Che pokonali na trudnym terenie w Valladolid, gdzie tutejszy Real nie przegrał od 21. października!

Tylko punkt zdobyła trzecia ekipa w lidze - Villarreal. Żółte Łodzie Podwodne zremisowały u siebie z Mallorką, a gole padały po rzutach karnych. Więcej okazji na komplet oczek mieli gospodarze, ale bardzo dobrze w bramce Balearczyków spisywał się Moya.

Szans na wyprzedzenie Villarrealu nie wykorzystał zespół Atletico Madryt. Los Rojilblancos tylko zremisowali na własnym stadionie z Realem Murcia 1:1 i wciąż mają oczko straty do graczy Manuela Pellegrini'ego.

Do czołówki natomiast znacznie zbliżyła się Sevilla, która po dwóch bramkach Luisa Fabiano (już 16. trafień w tym sezonie) pokonała na wyjeździe Recreativo Huelva. Andaluzyjczycy odnieśli swoje pierwsze zwycięstwo na obcym terenie od połowy października, choć jeszcze przed pierwszą bramką - w 41. minucie za dwie żółte kartki z boiska wyleciał Aquivaldo Mosquera.

Świetny debiut na La Romareda zaliczył nowy trener Realu Saragossa - Javier Irureta. Jego ekipa po trafieniu Ricardo Oliveiry wygrała bardzo ważne spotkanie w dole tabeli przeciwko Athletic Bilbao.

Wielkie szczęście miała Barcelona, która w ulewnym deszczu w ostatniej chwili rozprawiła się z Osasuną. Przez większość część meczu wicelider nie zachwycał swoją postawą, a dodatkowo z dobrej strony pokazał się golkiper gości - Ricardo. Kiedy wydawało się, że padnie remis, a Barca będzie mogła tylko marzyć o tegorocznym mistrzostwie, wprowadzony 7 minut wcześniej Xavi zdobył jedyną bramkę meczu. Tym samym Duma Katalonii zmniejszyła stratę do Królewskich do 6 oczek i sprawa tytułu pozostaje otwarta.

Z potknięcia Villarreal i Atletico skorzystała ekipa Espanyol Barcelona. Los Pericos po trzech porażkach z rzędu w końcu powrócili na poprawny tor i pokonali na wyjeździe Getafe 1:0. Dzięki tej wygranej podopieczni Ernesto Valverede ponownie znaleźli się na ostatnim miejscu podium.

Villarreal - Real Mallorca 1:1 (1:1)

1:0 - Rossi (k.) 27'

1:1 - Basinas (k.) 39'

Real Saragossa - Athletic Bilbao 1:0 (1:0)

1:0 - Oliveira 28'

Levante - Racing Santander 1:1 (0:0)

1:0 - Riga 58'

1:1 - Duscher (k.) 76'

Atletico Madryt - Real Murcia 1:1 (0:0)

0:1 - Jofre (k.) 52'

1:1 - Garcia 63'

Recreativo Huelva - Sevilla 1:2 (0:1)

0:1 - Luis Fabiano 45'

0:2 - Luis Fabiano 84'

1:2 - Beto 89'

Real Valladolid - Valencia 0:2 (0:0)

0:1 - Mata 60'

0:2 - Villa 72'

FC Barcelona - Osasuna Pampeluna 1:0 (0:0)

1:0 - Xavi 88'

Getafe - Espanyol Barcelona 0:1 (0:1)

0:1 - Jonathan 17'

Komentarze (0)