Primera Division: Athletic zachował bezpieczną przewagę nad Villarreal

Baskowie zdobyli oczko na boisku walczącego o czwarte miejsce Villarreal. Ostatni mecz 28. kolejki Primera Division był pełen zwrotów, ale z punktu zadowoleni powinni być tylko goście.

W tym artykule dowiesz się o:

Villarreal wciąż ma siedem oczek straty do czwartego Athletic Bilbao. W spotkaniu zamykającym ligową kolejkę jako pierwsi na prowadzenie powinni wyjść właśnie Baskowie - po zagraniu ręką we własnej szesnastce Gabriela Paulisty rzutu karnego nie wykorzystał jednak Aritz Aduriz. To nie nowość w zespole z San Mames. W tym sezonie na siedem jedenastek nie wykorzystał już trzeciej, natomiast w ostatniej dekadzie to już 29. zmarnowany rzut karny!

Niewykorzystana sytuacja zemściła się tuż po zmianie stron za sprawą gola Tomasa Piny. Po godzinie gry kolejny błąd popełnił jednak defensor Gabriel i gospodarze do końcowego gwizdka musieli grać w osłabieniu. Pozwoliło to na doprowadzenie do remisu za sprawą Aduriza, który pokazał, że pewniej czuje się strzelając z główki aniżeli z "wapna".

Po trzech miesiącach kontuzji do zespołu Villarreal powrócił Cani, który całkiem dobrze współpracował z wypożyczonym Oliverem Torresem. To może być duet, jaki jeszcze w końcówce sezonu zdoła pociągnąć beniaminka.

Villarreal CF - Athletic Bilbao 1:1 (0:0)
1:0 - Pina 47'
1:1 - Aduriz 83'

Czerwona kartka: Gabriel /63', za drugą żółtą/ (Villarreal).

W 29. minucie Aritz Aduriz (Athletic) nie wykorzystał rzutu karnego - Sergio Asenjo obronił.

Źródło artykułu: