Torino po porażkach z Juventusem (0:1), Sampdorią (0:2), Interem (0:1) i Napoli (0:1) otrzymało idealną okazję do przełamania. Na Stadio Olimpico przybył bowiem beniaminek z Livorno, który walczy tylko o utrzymanie. Zespół Giampiero Ventury nie zawiódł i po przedniej urody hat-tricku Ciro Immobile odniósł pewne zwycięstwo.
23-letni napastnik zdobył 14., 15. i 16. gola w sezonie ligowym i wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji strzelców Serie A. Tuż za plecami Włocha plasuje się Carlos Tevez z 15 trafieniami. Kamil Glik w sobotnim spotkaniu rozegrał 90 minut na środku obrony i wypadł poprawnie. Gospodarze jedynego gola stracili po niepewnej interwencji bramkarza Daniele Padellego.
Roma w poniedziałek męczyła się na własnym terenie z Udinese Calcio (3:2), za to w wyjazdowym pojedynku z Chievo nie miała problemów z odniesieniem zwycięstwa. Ekipa Rudiego Garcii liczyła na zdobycie szybkiego gola i cel ten osiągnęła - w 17. minucie z koszmarnego błędu obrońcy Bostjana Cesara skrzętnie skorzystał Gervinho.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Jeszcze przed przerwą kapitalnie prostopadłe podanie Rodrigo Taddei na bramkę zamienił Mattia Destro i emocje praktycznie się skończyły. Po zmianie stron Giallorossi kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku, nie forsując tempa. Roma ponownie zwiększyła przewagę nad SSC Napoli do 6 "oczek".
Wyniki sobotnich spotkań 29. kolejki Serie A:
Torino FC - AS Livorno Calcio 3:1 (1:0)
1:0 - Immobile 25'
2:0 - Immobile 60'
3:0 - Immobile 67'
3:1 - Siligardi 89'
Chievo Werona - AS Roma 0:2 (0:2)
0:1 - Gervinho 17'
0:2 - Destro 42'