Młody talent ze Słowacji asem w talii Henninga Berga? "W Polsce czuję się jak w domu"
Ondrej Duda świetnie wkomponował się w zespół Legii Warszawa. Słowacki pomocnik przed tygodniem zanotował premierowe trafienie w barwach stołecznej drużyny. Drugą bramkę dołożył w meczu z Piastem.
Przy Okrzei Ondrej Duda zanotował trzeci z rzędu występ w barwach Legii Warszawa od pierwszej minuty. Pozyskany w zimowym okienku transferowym z MFK Koszyce pomocnik za zaufanie odwdzięczył się dwoma bramkami strzelonymi w trzech meczach.
Przed tygodniem Słowak trafił do siatki Wisły Kraków, a w poniedziałkowy wieczór zdobył bardzo ważną bramkę w meczu z Piastem Gliwice. - Cieszę się, że moja bramka pozwoliła nam wrócić do gry. Mieliśmy kilka okazji wcześniej, ale Piast bronił się bardzo dobrze - kiwa głową z uznaniem pomocnik Legii.
Dzięki zwycięstwu w Gliwicach Legia umocniła się na pozycji lidera tabeli elity. W następnej kolejce warszawska ekipa podejmie na własnym stadionie w meczu na szczycie Lecha Poznań. - Nie mogę się już doczekać tego spotkania. To będzie bardzo ciężki mecz, ale na pewno obie drużyny będą chciały sięgnąć po trzy punkty i nikt nie będzie bronił remisu za wszelką cenę. Z Piastem grało się trudno, bo w drugiej połowie bronili się całym zespołem - analizuje młody talent ze Słowacji.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Zawodnik Wojskowych wierzy, że mecz na szczycie ligowej klasyfikacji wygra drużyna ze stolicy. - Zagramy u siebie, więc nie mamy powodów, by bać się Lecha. Na pewno kibice nam pomogą i zgarniemy trzy punkty. Chcemy zapewnić sobie pierwsze miejsce w grupie jak najszybciej - zapowiada gracz drużyny z Łazienkowskiej.