Pep Guardiola po zdobyciu mistrzostwa: Tytuł przede wszystkim dla Hoenessa

- Na początku mieliśmy problemy, ale z dnia na dzień zaczęliśmy grać lepiej - mówi trener Bayernu po tym, jak jego zespół już w 27. kolejce Bundesligi zapewnił sobie tytuł mistrza Niemiec.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Bayern Monachium drugi raz z rzędu wywalczył mistrzowską paterę, osiągając ogromną przewagę nad resztą stawki. W porównaniu do poprzedniego sezonu w grze Bawarczyków można jednak dostrzec progres, w czym największa zasługa trenerskiej ręki Pepa Guardioli.

- Przede wszystkim gratulacje należą się zespołowi i trenerowi. W poprzednich latach zbudowaliśmy solidne fundamenty pod klasową drużynę, a ponadto w odpowiednim czasie dokonaliśmy pewnych korekt i doprowadziliśmy do dalszego rozwoju. Udało się sprowadzić Guardiolę, który idealnie pasuje do naszego klubu - skomentował Matthias Sammer.

Guardiola po końcowym gwizdku nie zapomniał o Ulim Hoenessie, który został skazany na karę 3,5 roku pozbawienia wolności za oszustwa podatkowe i przestał pełnić funkcję prezydenta klubu. - Ten tytuł jest przede wszystkim dla Hoenessa, czyli najważniejszej osoby w klubie - przyznał Katalończyk, który już wcześniej zapowiedział, że chce pozostać w Bayernie do czasu powrotu 62-latka.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

- Jestem szczęśliwy z powodu naszego osiągnięcia. Zawodnicy już przed rokiem pod wodzą Juppa Heynckesa grali niesamowicie, a teraz potwierdzili wspaniałą formę. Mistrzostwo jest efektem ciężkiej pracy. Przez pierwsze cztery, pięć miesięcy mieliśmy problemy, zmagaliśmy się z kontuzjami i nie graliśmy na wysokim poziomie, ale indywidualne umiejętności poszczególnych zawodników prowadziły nas do zwycięstw. Z dnia na dzień się poprawialiśmy - wyjaśnił Guardiola.

Bawarczycy są już mistrzami kraju, ale wciąż walczą w Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów. Pełną satysfakcję w zespole zagwarantuje jedynie potrójna korona. - Mamy trochę czasu, żeby świętować mistrzostwo. Wtorkowy wieczór i środa są przeznaczone na fetę - zapowiedział trener.

Philipp Lahm i spółka w sobotnie popołudnie zmierzą się w ramach 28. kolejki z 1899 Hoffenheim. Trzy dni później czeka ich pierwszy pojedynek ćwierćfinału LM z Manchesterem United.

Nowy kontrakt Pepa Guardioli? Trener Bayernu chce zostać do czasu powrotu Uliego Hoenessa

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×