Sebastian Janik (w końcu) może zagrać w Ruchu Chorzów

Jan Kocian w końcu będzie mógł skorzystać w meczach ligowych z Sebastiana Janika. W środę Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych przyznała zawodnikowi rację w konflikcie z Puszczą Niepołomice.

Maciej Kmita
Maciej Kmita

26 lutego Sebastian Janik wpłacił niepołomickiemu klubowi ustaloną w kontrakcie kwotę odstępnego i związał się z Niebieskimi trzyletnią umową. Szkopuł w tym, że na chorzowskim klubie ciąży nałożony przez PZPN zakaz transferowy, a klauzula odejścia nie zakładała samowykupienia się zawodnika z Puszczy, tylko wykupienie go przez inny klub. W oparciu o to I-ligowiec zawiesił Janika w prawach zawodnika.

W środę Izba ds. Rozwiązywania Sporów Sportowych uwzględniła jednak wniosek zawodnika, ustalając, iż "kontrakt uległ rozwiązaniu z dniem 26.02.2014 r. na skutek zapłaty przez zawodnika odstępnego i nadała orzeczeniu rygor natychmiastowej wykonalności".

Oznacza to, że Janik został już pełnoprawnym zawodnikiem Ruchu i trener Kocian może brać go pod uwagę przy ustalaniu składu.

Janik był graczem Puszczy od lata 2010 roku. Rozegrał dla tego klubu 104 oficjalne mecze, w których strzelił 17 goli. Jesienią w I lidze wystąpił w 18 spotkaniach i zdobył 5 bramek. 25-letni skrzydłowy jest wychowankiem Wisły Kraków, z którą w 2008 roku wygrał Młodą Ekstraklasę. W I zespole Białej Gwiazdy nie rozegrał jednak ani jednego spotkania. Ma na koncie też półroczny epizod w Sandecji Nowy Sącz.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×