Dawid Nowak w rundzie wiosennej nie rozegrał jeszcze ani jednego spotkania. To efekt kontuzji ścięgna Achillesa, która ciągnęła się za nim od listopadowego zgrupowania reprezentacji Polski. W połowie lutego najlepszy jesienią strzelec (7 bramek) Pasów przeszedł zabieg czyszczenia ścięgna i właśnie zakończył rehabilitację.
Saidi Ntibazonkiza wiosną zagrał w tylko w dwóch pierwszych meczach, bowiem w czasie rozegranego 5 marca towarzyskiego spotkania Burundi z Rwandą doznał pęknięcia kości oczodołu i potrzebował operacji.
- Dużo wskazuje na to, że w meczu z Górnikiem Zabrze powinniśmy zobaczyć co najmniej na pół godziny Saidiego Ntibazonkizę i Dawida Nowaka - poinformował trener Cracovii Wojciech Stawowy. - Wracają do zajęć z zespołem i zrobimy wszystko tak, żeby ich przygotować do gry z Górnikiem - dodał opiekun Pasów.
Powroty Nowaka i Ntibazonkizy to duże wzmocnienie Cracovii. Pierwszy jesienią zdobył dla Pasów 7 bramek, zaliczył asystę i wywalczył dwa rzuty karne. Ntibazonkiza w bieżącym sezonie też strzelił już 7 goli, a do tego dołożył 3 asysty.
Wciąż nie wiadomo, kiedy treningi wznowi Marcin Budziński, który na początku lutego przeszedł operację jelita. Natomiast urazy Damiana Dąbrowskiego i Edgara Bernhardta okazały się niegroźne i obaj mogą wystąpić w sobotę z Widzewem Łódź.