"Kosa" staje murem za kibicami Legii Warszawa. "Mamy najlepszych kibiców w Polsce, jak nie na świecie"

Jakub Kosecki w ostatnim meczu z Piastem Gliwice wrócił na boisko w barwach Legii Warszawa po leczeniu urazu. Skrzydłowy stołecznej drużyny zabrał głos na temat zawirowań wokół kibiców Wojskowych.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

Ostatnie miesiące nie były łatwe dla Jakuba Koseckiego. Pomocnik Legii Warszawa zmagał się z bolesnym urazem kości łonowej, przez co nie mógł pomagać kolegom na boisku, ich poczynania obserwując zazwyczaj z trybun. Na boisku pojawił się dopiero w ostatniej kolejce, w końcówce potyczki z Piastem Gliwice i zanotował ważną dla stołecznej drużyny asystę przy decydującej bramce.

Nie grając "Kosa" konsekwentnie unikał medialnych komentarzy, skupiając się na szybkim powrocie do zdrowia. Kiedy to nastąpiło, został zagajony przez dziennikarzy o swoją opinię na temat zachowania kibiców Legii przy okazji meczu z Jagiellonią Białystok.

Wówczas w przerwie na trybunach doszło do regularnej bitwy, a mecz został ostatecznie odwołany decyzją przedstawiciela warszawskiego magistratu. Jego wynik zweryfikowano na walkower dla Jagi, na Legię nałożona została kara w wysokości 100 tys. złotych, a na mecz z Wisłą Kraków stadion został zamknięty.
Jakub Kosecki wyciąga rękę do kibiców Legii Warszawa. Dosłownie i w przenośni... Jakub Kosecki wyciąga rękę do kibiców Legii Warszawa. Dosłownie i w przenośni...
Kibice przy Łazienkowskiej pojawią się ponownie w sobotnie popołudnie, kiedy w ligowym szlagierze na szczycie T-Mobile Ekstraklasy Legia podejmie Lecha Poznań. W stolicy pojawić ma się też liczna grupa sympatyków Kolejorza, co powinno zagwarantować pojedynkowi świetną oprawę.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Kosecki za zachowanie w przerwie meczu z Jagą fanów Wojskowych nie potępił. Wręcz przeciwnie. Nie szczędził tym ciepłych słów. - Mamy najlepszych kibiców w Polsce, jak nie na świecie. Będą z nami na meczu z Lechem, jako nasz dwunasty zawodnik i liczymy na ich doping - podkreśla gracz mistrza Polski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×