To był wyjątkowy dzień do rozgrywania piłkarskiego widowiska. Pogoda w Rybniku dopisała, a kibice zielono-czarnych z nadzieją wypatrywali trzech punktów pod sterami Jana Furlepy. Z kolei podopieczni Bogusława Baniaka nie mieli zamiaru ugiąć się przed bezpośrednim rywalem w grze o utrzymanie.
Na początku spotkania swojego szczęścia próbowali gospodarze, ale strzały Kamila Kosteckiego i Pawła Staniczka nie znalazły drogi do bramki Wyspiarzy. W 19. minucie gry pierwszą groźną okazję Floty rozprowadził Rafał Grzelak, który posłał piłkę do Krzysztofa Bodzionego jednak ten uderzył bardzo mocno, ale niecelnie.
Przyjezdni poszli za ciosem. Tym razem Tomasz Mokwa popisał się indywidualną akcją, którą zakończył zbyt lekkim, i dalekim od ideału strzałem. W 31. minucie meczu Feruga zagrał piłkę piętą do Mariusza Muszalika, z którego próbą poradził sobie Darko Brljak. Kilka chwil później na bramkę Antonina Bucka główkował Grzelak, lecz dobrze między słupkami spisał się golkiper rybniczan.
Na drugą połowę piłkarze obu drużyn wyszli trochę zaspani. Dopiero w 58. minucie gry na bramkę gości niecelnie uderzył Kostecki. W 66. minucie meczu na strzał z 25. metrów zdecydował się Idrissa Cisse, ale i tym razem Brljak zachował się bez zarzutu. Senegalczyk mógł jeszcze zdobyć bramkę minutę potem, ale minimalnie chybił po strzale głową. Kolejną okazję do otwarcie wyniku miał Kostecki jednak na drodze stanął bramkarz Floty, który wybił futbolówkę na korner.
W 73. minucie starcia rajd Szymona Sobczaka po kontakcie z Kieruzelem zakończył się upadkiem w polu karnym gości, a sędzia bez zawahania wskazał na "wapno". Rzut karny na bramkę pewnie zamienił Daniel Feruga, dla którego był to dziesiąty gol w sezonie.
W 85. minucie gry doskonałą sytuację do podwyższenia rezultatu miał Cisse, który z metra nie trafił do pustej bramki! I to zemściło się w 92. minucie meczu, kiedy Senegalczyk zagrał ręką we własnym polu karnym i arbiter po raz drugi był zmuszony do podyktowania jedenastki. Gola na wagę punktu zdobył Piotr Kieruzel, który uderzył w środek bramki Bucka.
Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!
Podział punktów w Rybniku nie zadowolił ani jednej ekipy. Piłkarze z Świnoujścia nie uciekli rywalowi, który z kolei nadal pozostaje na dnie tabeli I ligi.
Energetyk ROW Rybnik - Flota Świnoujście 1:1 (0:0)
1:0 - Daniel Feruga (k.) 74'
1:1 - Piotr Kieruzel (k.) 90+2'
Składy:
ROW: Antonin Bucek - Marek Krotofil, Marcin Grolik, Szymon Jary, Sławomir Szary, Paweł Staniczek, Mariusz Muszalik, Tomas Vrto (46' Szymon Sobczak), Kamil Kostecki (89' Maxim Potirniche), Daniel Feruga (80' Roland Buchała), Idrissa Cisse.
Flota: Darko Brljak - Radosław Jasiński, Piotr Kieruzel, Klimas Gusocenko, Marek Opałacz (63' Bartosz Śpiączka), Łukasz Sołowiej, Tomasz Mokwa, Krzysztof Bodziony, Rafał Grzelak, Robert Kolendowicz (80' Nenad Erić), Ensar Arifović (71' Petr Hosek).
Żółte kartki: Daniel Feruga (ROW) oraz Łukasz Sołowiej, Krzysztof Bodziony, Bartosz Śpiączka (Flota).
Sędzia: Robert Marciniak (Kraków).
{"id":"","title":""}
Źródło: x-news/Orange Sport
