W najbliższym spotkaniu Śląsk Wrocław na wyjeździe zmierzy się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Ta potyczka będzie bardzo ważna dla układu tabeli, bowiem obie ekipy bronią się przed spadkiem.
Na to spotkanie do zespołu prowadzonego przez Tadeusza Pawłowskiego powrócą Dudu Paraiba oraz Krzysztof Ostrowski, którzy odcierpieli już karę za swoje boiskowe zachowanie. Zabraknie za to Rafała Grodzickiego, który będzie pauzował za nadmiar żółtych kartek. Po trzy takie kartoniki na swoim koncie mają Adam Kokoszka oraz Sylwester Patejuk, którzy w piątek szczególnie muszą uważać na swoje zachowanie. - Każda zmiana składu, szczególnie w linii obrony, jest jakimś problemem dla trenera i zespołu. Niestety w ostatnim czasie w każdym meczu kto inny pauzował: Dudu Paraiba, Ostrowski, czy w tej chwili Grodzicki. Na linie wisi Kokoszka. Mamy również innych zawodników w kadrze. Juan Calahorro i Oded Gavish są w stanie zastąpić "Grodka". Nie przejmuję się tym - skomentował Tadeusz Pawłowski, trener WKS-u.
Szkoleniowiec przekazał także, kto zastąpi Rafała Grodzickiego w wyjściowym składzie. Będzie to Juan Calahorro. - Powiem szczerze, że planuję, że w piątek będzie grał Juan. Gavish jest zawodnikiem, który będzie na ławce rezerwowych. Nie chciałbym, żeby zawodnicy nie ze swoich pozycji wskakiwali na dane miejsce. W wyjściowym składzie mamy więc Kokoszkę i Calahorro, i ewentualnie Gavish - jakby coś się działo - skomentował Pawłowski.
Jest wielce prawdopodobne, że wyjściowym składzie zielono-biało-czerwonych pojawi się też Sebastian Mila. - Czy Sebastian zagra, rozstrzygniemy w środę albo w czwartek. Na pewno jest bardzo bliski zagrania - podsumował trener.