- Byłbym kłamcą, gdybym powiedział, że nie myślę o tytule. On się pojawia w naszych głowach, ale robimy wszystko, by nie popadać w skrajne emocje. Nic jeszcze nie wygraliśmy i ta dewiza musi nam przyświecać aż do końca - powiedział Steven Gerrard, cytowany przez skysports.com.
W najbliższą niedzielę The Reds zmierzą się na wyjeździe z West Hamem United. - Tylko o tym rywalu teraz myślimy. Kompletnie zapominamy o Manchesterze City, Chelsea, Norwich czy Newcastle, z którymi zmierzymy się później. Tymi przeciwnikami zajmiemy się po pokonaniu Młotów - zaznaczył doświadczony pomocnik.
Liverpool musi się obawiać przede wszystkim The Citizens. Jeśli bowiem ekipa Manuela Pellegriniego wygra dwa zaległe pojedynki, to właśnie ona wskoczy na pozycję lidera i będzie mieć dwa punkty przewagi nad piłkarzami z Anfield.