W końcówce pojedynku z The Villans, który londyńczycy przegrali 0:1, Portugalczyk nerwowo zareagował na czerwoną kartkę dla Ramiresa. Miał też jednak pretensje o zachowanie Gabriela Agbonlahora (miał zostać przez niego złapany za szyję), na które nie zwrócił uwagi sędzia Chris Foy.
Wszystko skończyło się dla Jose Mourinho odesłaniem na trybuny. Teraz odpowiednia komisja Football Association uznała, że opiekun The Blues musi zapłacić 8 tys. funtów grzywny.
Już raz w tym sezonie "The Special One" miał podobne problemy. Dotyczyły one pojedynku z Cardiff City na Stamford Bridge. Chelsea zwyciężyła 4:1, a jej menedżer też kończył mecz na trybunach (wtedy pokłócił się z Anthonym Taylorem).
Co ciekawe, Portugalczyk musiał zapłacić za ten incydent identyczną sumę jak obecnie.