Kubicki junior trafił do klubu zaplecza rosyjskiej ekstraklasy latem 2013 roku, gdy Dariusz Kubicki pracował w Nowosybirsku już od czterech miesięcy. Pod wodzą ojca Patryk wystąpił w 15 meczach ligowych Sibiru i jednym Pucharu Rosji. Na 17 spotkań tylko raz nie zmieścił się w meczowej kadrze. Bilans ofensywnego pomocnika w tych meczach to zero goli i zero asyst.
11 października 2013 roku Kubicki senior przestał być trenerem Sibiru i sytuacja jego syna zmieniła się o 180 stopni. 21-latek w 14 kolejnych spotkaniach nie zagrał ani razu, a tylko dwa razy załapał się w ogóle do meczowej "18"...
Nie byłoby w tej sytuacji nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Kubicki junior trafił do Sibiru z II-ligowego Znicza Pruszków, w którym był rezerwowym. Mowa więc o potężnym awansie sportowym i finansowym. Wcześniej bez sukcesu grał też w Łódzkim Klubie Sportowym i Dolcanie Ząbki, do którego również ściągał go tata-trener.
Następnym przystankiem Patryka Kubickiego będzie Olimpia Grudziądz, której trenerem jest Dariusz Kubicki? 30 czerwca wygasa kontrakt piłkarza z Sibirem i będzie wolnym zawodnikiem.
Już w styczniu 2013 roku, gdy "Kuba" prowadził Podbeskidzie Bielsko-Biała, Patryk był jedną nogą u Górali. Później nie zdał testów w Olimpii Grudziądz, Radomiaku Radom, Górniku Łęczna i Świcie Nowy Dwór Mazowiecki, aż zahaczył się w Zniczu, z którego później przeniósł się pod skrzydła taty do Nowosybirska.