Aptekarze szybko znaleźli następcę zdymisjonowanego Samiego Hyypii. Począwszy od lipca tego roku trenerem Bayeru Leverkusen będzie Roger Schmidt, za którego klub zapłacił milion euro odstępnego. O 47-latka intensywnie zabiegał również Eintracht Frankfurt. - Spotkaliśmy się z odmową. Bayer ma większe możliwości sportowe oraz finansowe i pokazał nam miejsce w szeregu - przyznają działacze Orłów.
Schmidt począwszy od 2012 roku pracuje w Red Bull Salzburg i jest twórcą potęgi austriackiego klubu, który robił furorę w obecnej edycji Ligi Europejskiej, wygrywając 10 meczów z rzędu! Na krajowym podwórku salzburczycy nie mają sobie równych - wicelidera wyprzedzają o 24 punkty, a w 33 meczach strzelili aż 105 goli!
Wprowadzany przez trenera w Red Bull styl gry opiera się na długim posiadaniu piłki i wymienianiu licznych podań. Przypomina stosowaną przez FC Barcelonę tiki-takę. - Wizje Schmidta robią na mnie ogromne wrażenie. Jego futbol ma przyszłość - przekonuje dyrektor sportowy Bayeru Rudi Voeller. - Schmidt preferuje szybką, ofensywną i atrakcyjną piłkę - przyznaje inny działacz Aptekarzy, Michael Schade.
Zespół z BayArena w ostatnich tygodniach spisuje się słabo, a na dodatek latem straci czołowego zawodnika Sidneya Sama, który przenosi się do Schalke 04. Dlatego też włodarze przygotowali dla Schmidta aż 30 mln euro na wzmocnienia w ciągu dwóch najbliższych lat. Głównymi celami transferowymi są gwiazdy Hamburgera SV i FC Nuernberg Hakan Calhanoglu oraz Josip Drmić. Już wcześniej za 5,5 mln euro sprowadzony uzdolnionego brazylijskiego obrońcę Wendella, który będzie konkurował z Sebastianem Boenischem.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
- Cieszę się, że trafiam do topowego klubu i wreszcie będę miał okazję pracy w Bundeslidze - przyznaje Schmidt, który w sezonie 2011/2012 szkolił II-ligowy SC Paderborn 07. Wielkim marzeniem kibiców Bayeru jest wywalczenie pierwszego w historii mistrzostwa Niemiec. Do tej pory drużyna pięciokrotnie kończyła rozgrywki na drugim miejscu (w 1997, 1999, 2000, 2002 i 2011 roku).