W końcówce pierwszej połowy spotkania z Sunderlanem (1:2) Brazylijczyk uderzył w twarz Sebastiana Larssona. Sędzia Mike Dean znajdował się blisko całej sytuacji, ale nie zareagował. Sprawą zajęła się dopiero komisja Football Association.
Na zawodnika nałożono czteromeczową dyskwalifikację, co oznacza, że nie zagra on w niedzielę przeciwko Liverpoolowi, w dwóch ostatnich pojedynkach obecnego sezonu (z Norwich City i Cardiff City), a także w pierwszej potyczce nowych rozgrywek.
Po starciu z Sunderlanem na celowniku FA znaleźli się też Jose Mourinho i jego asystent Rui Faria. "The Special One" ironicznie komentował pracę arbitra, natomiast ten drugi został wyrzucony na trybuny ze względu na bardzo ekspresyjne reakcje na ławce rezerwowych. Decyzje w ich sprawie nie zostały jeszcze podjęte.