Sędziowie T-Mobile Ekstraklasy: Mariusz Złotek najlepszy, Tomasz Radkiewicz najsłabszy

Za najlepszego sędziego 1. kolejki fazy finałowej T-Mobile Ekstraklasy czytelnicy SportoweFakty.pl uznali Mariusza Złotka ze Stalowej Woli, który prowadził mecz Cracovii z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Od początku fazy finałowej sezonu 2013/2014 T-Mobile Ekstraklasy czytelnicy portalu SportoweFakty.pl mogą oceniać nie tylko atrakcyjność danego spotkania, ale też postawę sędziego i wybierać najlepszych zawodników meczu. To jedna z nowości, którą wprowadziliśmy przed wznowieniem rozgrywek ligowych. Na podstawie głosów internautów wybieramy najatrakcyjniejszy mecz danej kolejki, najlepszego sędziego i gwiazdy kolejek.

W premierowej kolejce fazy finałowej T-ME największym uznaniem wśród sędziów cieszył najbardziej doświadczony - wiekiem, bo to w końcu jego debiutancka runda na najwyższym szczeblu - 44-letni Mariusz Złotek ze Stalowej Woli, który prowadził mecz Cracovii z Podbeskidziem Bielsko-Biała (3,48 w pięciostopniowej skali). Tuż za nim znaleźli się Paweł Gil i Tomasz Musiał.

Czytelnicy SportoweFakty.pl zdecydowanie najniżej ocenili pracę Tomasza Radkiewicza, czyli sędziego meczu Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk (2,20). - Nigdy tego nie robiłem, ale teraz muszę to powiedzieć. Sędziują nam coraz słabsi arbitrzy. I nie jest to tylko moja opinia. Co w końcówce chciał zrobić sędzia, który... przeszkodził w strzale Babiarzowi, a potem miał pretensję, że to piłkarz mu uniemożliwił podjęcie decyzji? - wybuchnął po końcowym gwizdku zwykle dyplomatyczny i wyważony pomocnik Niebieskich Marek Zieńczuk.

Sędziowie 1. kolejki fazy finałowej T-Mobile Ekstraklasy 2013/2014:

SędziaNotaMecz
Mariusz Złotek 3,48 Cracovia - Podbeskidzie Bielsko-Biała (0:1)
Tomasz Musiał 3,35 Korona Kielce - Widzew Łódź (2:2)
Paweł Gil 3,33 Jagiellonia Białystok - Piast Gliwice (4:3)
Jarosław Przybył 3,08 Śląsk Wrocław - Zagłębie Lubin (1:0)
Paweł Raczkowski 3,07 Lech Poznań - Wisła Kraków (3:0)
Marcin Borski 2,58 Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze (2:2)
Tomasz Wajda 2,45 Legia Warszawa - Zawisza Bydgoszcz (2:0)
Tomasz Radkiewicz 2,20 Ruch Chorzów - Lechia Gdańsk (0:0)
Źródło artykułu: