Odkąd Bayern Monachium przegrał 0:4 z Realem Madryt w półfinale Ligi Mistrzów, niemieckie media zastanawiają się, czy Pep Guardiola jest odpowiednią osobą do prowadzenia drużyny z Allianz Arena i podają w wątpliwość skuteczność stosowanych przez niego rozwiązań taktycznych. Katalończyk w odpowiedzi na krytykę przyznał, że popełnił błędy, jednak zapowiedział, iż nie zmieni preferowanego stylu gry.
Jak na niedawne niepowodzenia Bayernu i Guardioli reaguje Karl-Heinz Rummenigge? - Wylano na nas kubeł pomyj w ostatnich dniach, co uważam za brak szacunku zarówno dla piłkarzy, jak i dla naszego trenera. Nie zgadzam się z tak zmasowaną krytyką, a jedna wysoka porażka w Lidze Mistrzów niczego jeszcze nie przekreśla. Nie ma żadnego wstydu czy dramatu, a z obecnym systemem gry i obecnymi zawodnikami rozegraliśmy naprawdę świetny sezon. Aż chce się wymiotować od tych narzekań - komentuje głównodowodzący bawarskiego klubu.
Według prezesa Bayernu pomiędzy klubem a trenerem nie ma żadnego rozdźwięku. - Pep jest znakomitym i utytułowanym szkoleniowcem z jasną filozofią i wizją gry, a do tego wspaniałym człowiekiem. Nadal wszyscy cieszymy się, że zdecydował się na Bayern i nie ma między nami żadnych nieporozumień czy problemów. Zespół pod wodzą Guardioli już teraz generalnie gra dobrze, a jesteśmy przygotowani, aby jeszcze go wzmocnić - zapowiada Rummenigge.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Pierwsza dobrą wiadomością dla Bayernu po pożegnaniu z Champions League jest przedłużenie kontraktu przez Manuela Neuera. W piątek czołowy bramkarz świata, który w dwumeczu z Królewskimi nie popełnił poważniejszych błędów, związał się z mistrzem Niemiec do 30 czerwca 2019 roku.