Kibice Piasta Gliwice pokochali już Angela Pereza Garcię
Bardzo szybko nowy szkoleniowiec Piasta Gliwice zyskał uznanie w oczach kibiców klubu z Okrzei. W swoim debiucie Hiszpan rozniósł Cracovię - jego zespół zwyciężył na wyjeździe aż 5:1.
Na forach internetowych można było przeczytać m.in.: "Jakiś turysta i podobno były piłkarz Realu. Ważne że był na wakacjach na Malediwach i w Egipcie to go czyni wielkim trenerem", a także "Komedią będzie zatrudnienie tego Hiszpana. Sorki, ale trenowanie poprzez jakiegoś tam tłumacza to żadne trenowanie" - irytowali się fani Piastunek (zachowana oryginalna pisownia).
Wystarczyło, że Hiszpan poprowadził niebiesko-czerwonych w jednym meczu, a nastroje kibiców zmieniły się o 180 stopni. Piast zmiótł Cracovię z powierzchni ziemi, wygrywając na wyjeździe aż 5:1 (co notabene jest najwyższym zwycięstwem gliwiczan w ekstraklasie), a opinie o byłym piłkarzu Realu Madryt są zgoła odmienne.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Również i ci, którzy pojechali za śląskim zespołem do Krakowa nie kryli po zakończonym spotkaniu sympatii do Pereza Garcii. Hiszpan niespodziewanie podszedł pod sektor gości i przybijał "piątki" z fanami, a także robił im zdjęcia. Ze strony Marcina Brosza sympatycy Piastunek nigdy nie spotkali się z takim zachowaniem.