Na siedmiu z szyb, które w znacznej części pokrywają elewację zewnętrzną trybuny wschodniej od strony zamienionej w deptak ul. Reymana, pojawiły się pękniecia, a ósma szyba pękła i szkło z niej spadło na ulicę. Fragment deptaku, na którą spadło szkło - jego małe fragmenty jeszcze leżą na asfalcie - został odgrodzony.
W niedzielę ZIS nie chciał komentować sprawy, dopóki nie zbada, czy uszkodzenia szyb nie powstały w wyniku aktu wandalizmu. W poniedziałek rzecznik prasowy Zarządu Jerzy Sasorski udzielił portalowi SportoweFakty.pl informacji na ten temat.
- ZIS jako zarządzający obecnie tym obiektem zwrócił się pisemnie do Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu - jednostki miejskiej, która poprzednio zajmowała się stadionem - o interwencję u wykonawcy, aby ten zbadał te przypadki w ramach gwarancji lub podobnych uprawnień i usunął usterki. Pracownicy ZIS zabezpieczyli teren od strony trybuny wschodniej, pęknięcia pojawiły się bowiem na ścianie wschodniej stadionu. Dokonane zostały oględziny i nie stwierdzono śladów uderzeń - tłumaczy Sasorski.
[ad=rectangle]
To nie pierwszy w tym roku problem ze stadionem przy Reymonta 22. W lutym tego roku decyzją właściciela obiektu, czyli gminy Kraków, na podstawie wyniku badań nadzoru budowlanego, zdemontowano część dachu. Z kolei w styczniu 2013 roku część dachu nad trybuną północną zawaliła się, nie wytrzymując obciążenia topniejącego śniegu.
Stadion im. Henryka Reymana powstawał w latach 2004-2011. Jego wzniesienie kosztowało w sumie ok. 540 mln zł.