Kluby z Premier League celują w graczy FC Barcelony, kto opuści Camp Nou?

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po trwającym sezonie w FC Barcelonie możemy doczekać się małej renowacji. Do klubu trafi kilku nowych graczy, ale spodziewane są również odejścia. Sytuację bacznie obserwują kluby z Anglii.

- Dla kilku piłkarzy to może być ostatni mecz w Barcelonie - dość niespodziewanie przyznał po ostatnim meczu Javier Mascherano. Dla angielskiej prasy to jasny sygnał, że to właśnie Argentyńczyk opuści Camp Nou, by powrócić do swojego byłego klubu - Liverpoolu FC. The Reds za środkowego defensora chcą zaoferować 11 mln euro. Ponadto zainteresowanie piłkarzem mają wykazywać ekipy Manchesteru United oraz Arsenalu Londyn.

[ad=rectangle]

Menadżer tego drugiego zespołu chce za wszelką cenę na Emirates Stadium sprowadzić jednego z napastników FC Barcelony. W grę wchodzą Alexis Sanchez oraz Pedro Rodriguez. Bliżej odejścia wydaje się Hiszpan, który w pierwszym zespole Blaugrany występuje od sezonu 2009/2010, ale ze względu na szeroką konkurencję, często jest pomijany przy ustalaniu podstawowej jedenastki.

Podobnie jak Mascherano do Premier League może powrócić także Alex Song, który nie sprawdził się na Camp Nou. Ponadto z klubem na pewno pożegnają się Victor Valdes oraz kończący piłkarską karierę Carles Puyol.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
avatar
Guliwer
19.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
a ja tam chętnie bym Songa powitał znów w Arsenalu. Jak pokazał ten sezon w drugiej linii zawodników nigdy dość.;p  
avatar
ikar
15.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pedro może byc cięzko na angielskich boiskach, to kompletnie nie jego bajka, natomiast Masche jak najbardziej tak, tymbardziej w Liverpoolu, to byloby duze wzmocnienie formacji defensywnej  
avatar
robal
15.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wenger monitoruje sytuację Pedro już od kilku lat, więc jeśli tylko ten będzie chciał, to bardzo prawdopodobne. Podobnie było z Ozilem.  
avatar
robal
15.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wenger monitoruje sytuację Pedro już od kilku lat, więc jeśli tylko ten będzie chciał, to bardzo prawdopodobne. Podobnie było z Ozilem.