Najlepsze i najgorsze zagrania 11. kolejki ekstraklasy

Serwis SportoweFakty.pl wybrał "Najlepsze i najgorsze zagrania 11. kolejki ekstraklasy". Piłkarzem kolejki został Łukasz Garguła z GKS-u Bełchatów. Z kolei bramka kolejki przypadła Grzegorzowi Boninowi z Górnika Zabrze. Podanie kolejki zaliczył Maciej Iwański z Legii Warszawa.

W tym artykule dowiesz się o:

Piłkarz kolejki: Łukasz Garguła (GKS Bełchatów). Reprezentacyjny pomocnik zagrał w Zabrzu świetną partię i poprowadził GKS Bełchatów do zwycięstwa nad Górnikiem. To jego gol zapewnił gościom tego meczu trzy punkty. O mały włos, a nie strzeliłby jeszcze jednej bramki. Jednak jego piękny lob zatrzymał się na poprzeczce Górnika. Zaliczył także asystę i w pełni zasłużył na miano piłkarza kolejki.

Bramka kolejki: Grzegorz Bonin (Górnik Zabrze). Soczyste i mocne uderzenie skrzydłowego Górnika ugrzęzło w siatce Bełchatowa. Piękny gol Bonina, ale równie ładnie strzelali w tej kolejce Edson oraz Madejski - obaj bezpośrednio z rzutów wolnych.

Pudło kolejki: Paweł Buzała (Lechia Gdańsk). Nie trafić z trzech metrów będąc na wprost bramki, to sztuka. Dokonał jej napastnik Lechii. Buzała źle trafił w piłkę, a po meczu tłumaczył się, że... zabrakło koncentracji.

Mecz kolejki: Górnik Zabrze - GKS Bełchatów (2:3). Spotkanie to dostarczyło wielu emocji. Padło aż pięć bramek, a wygrała ta drużyna, która mimo, że przegrywała 1:2 i grała w osłabieniu. Dodatkowo ten ekscytujący mecz ubarwiły dwie bardzo ładne bramki.

Parada kolejki: Adam Stachowiak (Odra Wodzisław). Bramkarz Odry popisał się naprawdę dużym refleksem broniąc strzał Semira Stilica. Bośniak przełożył sobie piłkę na lewą nogę i technicznie uderzył w długi róg, lecz doskonała interwencja Stachowiaka zapobiegła utracie gola przez Odrę.

Podanie kolejki: Maciej Iwański (Legia Warszawa). W swoim stylu Maciej Iwański obsłużył kolegę z drużyny. Pomocnik Legii fantastycznym, 40-metrowym podaniem uruchomił Takesurę Chinyamę, który następnie pokonał bramkarza Lechii. Na trybunach był Leo Beenhakker i Iwański być może dostanie szansę gry u Holendra.

Kontrowersja kolejki: Tomasz Midzierski (Lechia Gdańsk). Adam Lyczmański, arbiter meczu Legia - Lechia, podjął bardzo kontrowersyjną decyzję nie dyktując rzutu wolnego dla Wojskowych i nie wyrzucając z boiska Tomasza Midzierskiego. Obrońca Lechii sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Chinyamę, za co powinien dostać czerwoną kartkę. Tymczasem sędzia nie widział nawet faulu.

Kompromitacja kolejki: Cyrk ze strojami. Przez niedopatrzenie kierownika Polonii Bytom, drużyna w wyjazdowym meczu z Piastem Gliwice musiała zagrać w pożyczonych od Odry Wodzisław strojach... Doszło do takiego zamieszania, że Zabłocki w protokole miał zapisany numer 15, a na murawę wyszedł z 9... Po przerwie zmienił trykot na ten z numerem 15 i mogło się wydawać, że doszło do zmiany w szeregach gości.

Kopia kolejki: Paweł Brożek (Wisła Kraków). Niemal taki sam gol napastnik Wisły strzelił jak w meczach Polska - Czechy i... Wisła - Ruch w rundzie wiosennej.

Drybling kolejki: Semir Stilic (Lech Poznań). Zimną krew zachował Serb w meczu z Odrą. Wpadł w pole karne gości, zamarkował strzał czym zwiódł obrońców Odry, a następnie inteligentnym strzałem pokonał bezradnego Stachowiaka.

Źródło artykułu: