Na swoim profilu na Facebooku kielecki bramkarz zamieścić zdjęcie twarzy, która ucierpiała w 24. minucie spotkania z Piastem Gliwice, poprzedzając je komentarzem - Droga wojownika nie jest usłana różami...
Kontuzja urodzonego w Elblągu zawodnika jest na tyle poważna, że konieczna będzie operacja. Nie odbędzie się ona jednak w trybie pilnym, jak pierwotnie informowano, a dopiero w najbliższych dniach. Wstępnie przerwa w grze Wojciecha Małeckiego może potrwać od 3 miesięcy do około pół roku.
Źródło artykułu: