- W umowie transferowej zawartej z Lechią w 2011 roku mamy zagwarantowany procent z kwoty następnego transferu Pawła - mówi SportoweFakty.pl dyrektor ostródzkiego klubu Maria Cichowska-Barzęc. - O jakim procencie mówimy? Tego nie chcę zdradzać, ale w naszym budżecie będzie to znacząca kwota - dodaje.
Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi o 15 proc. z kwoty, jaką Portugalczycy przeleją Lechii za Dawidowicza, czyli ok. 2 mln euro. Oznacza to, że III-ligowy klub otrzyma za swojego wychowanka ok. 1,2 mln zł!
[ad=rectangle]
- Od pewnego czasu mamy taką praktykę, że oddając zawodników do innych klubów, staramy się mieć zagwarantowany procent zysku z ich kolejnego transferu. Mamy kilku wychowanków na szczeblu centralnym - mówi Cichowska-Barzęc.
Dawidowicz jest zawodnikiem Lechii od lata 2011 roku. Na PGE Arenę trafił jako 16-latek z IV-ligowego wówczas Sokoła, a rok później świętował z gdańszczanami zdobycie mistrzostwa Polski U-17. Na turniej do Krasnegostawu pojechał już jako ligowiec, mając za sobą dwa występy w T-Mobile Ekstraklasie.
W sezonie 2013/2014 jest podstawowym graczem Lechii. Do tej pory rozegrał 29 spotkań, a jego ogólny bilans w polskiej najwyższej klasie rozgrywkowej to 31 meczów i jeden gol.
Jego macierzysty Sokół jest liderem podlasko-warmińsko-mazurskiej grupy III ligi. Na trzy kolejki przed końcem sezonu zespół Wojciecha Tarnowskiego ma 7 punktów przewagi nad drugim w tabeli Płomieniem Ełk, co oznacza, że jest na dobrej drodze do gry w II lidze w przyszłym sezonie.
Oglądaj rozgrywki Liga Portugal na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)