Były reprezentant Polski w więzieniu

W 2010 roku były piłkarz m. in. Warty Poznań, Polonii Warszawa, Lecha Poznań, Widzewa Łódź i Korony Kielce został skazany za jazdę po spożyciu alkoholu i otrzymał wyrok w zawieszeniu. Jego elementem był też zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Złamał go dwa lata później, przez co pod koniec kwietnia miał się stawić w więzieniu. Nie zrobił tego i ostatecznie został tam doprowadzony przez policję.

Zatrzymanie miało miejsce w siedzibie klubu 1920 Mosina, w którym K. był ostatnio trenerem. - Było to dla nas duże zaskoczenie, bo pan Arkadiusz nie mówił wcześniej, że taka sytuacja może mieć miejsce. Zabrano go praktycznie z boiska, choć jeszcze przed treningiem, gdyż pojawił się w klubie wcześniej - wyjaśniła w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes IV-ligowca, Magdalena Białożyt.
[ad=rectangle]
41-latek musi teraz odsiedzieć pięciomiesięczny wyrok, który wcześniej mu zawieszono. Kto zastąpi go na stanowisku? - Mamy kilku szkoleniowców grup młodzieżowych i aktualnie jeden z nich pracuje z pierwszym zespołem - dodała sterniczka.

Jaka będzie przyszłość Arkadiusza K. w klubie z Mosiny? - Żadne decyzje jeszcze nie zapadły. Nie skreślamy go i czekamy na rozwój wypadków. Gdyby faktycznie spędził w więzieniu pięć miesięcy, byłby to dla nas duży problem i wtedy należałoby podjąć jakieś kroki. Jednak z tego co wiem, stara się o dozór elektroniczny. Musimy poczekać czy jego wniosek zostanie uwzględniony - zakończyła Białożyt.