Kontuzja Mateusza Szwocha nie taka groźna, jak się wydawało

Mateusz Szwoch musiał opuścić boisko jeszcze w pierwszej połowie meczu z Puszczą Niepołomice. Uraz 19-latka nie jest jednak tak poważny, jak się wcześniej wydawało.

Pierwszą diagnozą jaką postawiono było prawdopodobieństwo złamania kości strzałkowej. Taka kontuzja wykluczyła by młodego pomocnika z gry na bardzo długi czas oraz mogłaby przechodzić w przyszłym transferze. Nie od dziś wiadomo, że Mateusz Szwoch znajduje się na oku Legii Warszawa. 
[ad=rectangle]
Po badaniach okazało się, że jest to tylko lekki uraz stawu skokowego i 19-latek najprawdopodobniej będzie do dyspozycji na spotkanie z Olimpią Grudziądz. Tym samym ominie go mecz w Chojnicach, gdzie zagrać nie będzie mógł również Michał Rzuchowski, który został ukarany czerwoną kartką w pojedynku z Puszczą Niepołomice.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Arka Gdynia nadal ma szanse na awans do T-Mobile Ekstraklasy, nie może jednak pozwolić sobie już na żadne potknięcie. Na dodatek musi liczyć, że inne zespoły z czołówki stracą punkty. Gdynianie zagrają jeszcze z Chojniczanką Chojnice, Olimpią Grudziądz i Termalicą Bruk-Bet Niecieczą.

Źródło artykułu: