Kolejarz Stróże wiedział, jak pokonać pogromcę faworytów. "Mieliśmy sposób"
Kolejarz Stróże wywiózł z Rybnika komplet punktów i jest na dobrej drodze do utrzymania w I lidze. Tym razem Tomasz Chałas nie trafił do siatki, ale po meczu odczuwał satysfakcję.
W drugiej połowie starcia goście dołożyli kolejną bramkę, dzięki której w zespole pojawił się spokój przed ostatnią prostą w grze o byt na zapleczu ekstraklasy. - Nie jesteśmy jeszcze pewni utrzymania, natomiast postawiliśmy bardzo duży krok w tę stronę - przyznaje 25-latek.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Przed Kolejarzem trzy wymagające spotkania. Drużyna z Małopolski zmierzy się z Dolcanem Ząbki, PGE GKS-em Bełchatów, a na zakończenie sezonu zagra z Puszczą Niepołomice. - Czekają nas jeszcze trudne mecze z dwoma zespołami, które biją się o ekstraklasę i jeden pojedynek z drużyną, która walczy o utrzymanie. Nie można nikogo zlekceważyć i trzeba ostro grać - zapowiada Chałas.
Wojciech Trochim: Jesteśmy zdeterminowani, żeby zdobyć odpowiednią ilość punktów