Pewna rehabilitacja Nafciarzy - relacja z meczu Wisła Płock - Sandecja Nowy Sącz

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Wisła Płock wróciła na ścieżkę zwycięstw po porażce w Świnoujściu. Sukces w starciu z innym ligowym średniakiem - Sandecją Nowy Sącz zapewnili Marcin Krzywicki i Tomasz Grudzień.

Wisła Płock potwierdziła, że jest podrażniona po porażce z Flotą Świnoujście i odniosła zdecydowane, pewne zwycięstwo. Po początkowym badaniu się obu drużyn Nafciarze ruszyli do ataku i długimi fragmentami przejmowali pełną kontrolę nad wydarzeniami.

Strzał ostrzegawczy na bramkę przyjezdnych oddał Filip Burkhardt, a w odpowiedzi Adrian Frańczak przetestował refleks Seweryna Kiełpina. Bramkarz Wisły Płock miał z tym uderzeniem problem, ale ostatecznie złapał piłkę. Kiełpin i spółka doczekali się prowadzenia w 27. minucie po strzale z powietrza Marcina Krzywickiego, który dopadł do dośrodkowania z rzutu rożnego Łukasza Kacprzyckiego. [ad=rectangle] Dla Krzywickiego była to jubileuszowa, dziesiąta bramka w sezonie, dzięki której jest ponownie najlepszym strzelcem wśród płocczan. Rosły napastnik szukał następnego trafienia, jednak kilkakrotnie zabrakło mu precyzji. W 68. minucie trener Marcin Kaczmarek zdecydował się zmienić Krzywickiego na Tomasza Grudnia.

I właśnie Grudzień ustalił wynik meczu w 75. minucie efektownym strzałem z dystansu. Wisła mogła być w tym momencie niemal pewna sukcesu, tym bardziej, że Sandecja Nowy Sącz nie była w sobotę zbyt dobrze dysponowana. Sytuację starali się ratować Łukasz Grzeszczyk oraz Matej Nather, ale ten pierwszy nadział się na interwencję Kiełpina, a drugi spudłował.

Wisła Płock mogła uczynić zwycięstwo jeszcze okazalszym, ale w 48. minucie Marcina Cabaja uratował jeden z obrońców, który wyekspediował piłkę z okolic linii bramkowej, a w samej końcówce Tomasz Grudzień oraz Fabian Hiszpański nie potrafili sfinalizować akcji zbudowanej przez Pawła Kaczmarka.

Mimo nieskuteczności gospodarze mogli być zadowoleni. Po zwycięstwie z Sandecją znaleźli się na 6. miejscu w tabeli. Bianconeri zaliczyli drugą porażkę z rzędu i sprawiają wrażenie zespołu, który wyczekuje końca rozgrywek.

Wisła Płock - Sandecja Nowy Sącz 2:0 (1:0) 1:0 - Marcin Krzywicki 27' 2:0 - Tomasz Grudzień 75'

Składy:

Wisła: Kiełpin - Stefańczyk, Radiź, Sielewski, Hiszpański - Janus, Wlazło, Góralski (82' Dombrowski), Burkhardt, Kacprzycki (58' Kaczmarek) - Krzywicki (68' Grudzień).

Sandecja: Cabaj - Kalisz, Bartków, Słaby, Mójta (62' Margol) - Szczepański, Kononowicz (57' Bębenek), Nather, Grzeszczyk (72' Urban), Frańczak - Traore.

Żółte kartki: Krzywicki, Grudzień (Wisła) oraz Szczepański, Mójta, Margol (Sandecja).

Sędzia: Paweł Dreschel (Gdańsk).

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
pussycocaine
25.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mały błąd w składzie Wisły - nie Radiź, a Radić.