- Miałem w pamięci to co wydarzyło się w rundzie jesiennej na stadionie Arki, gdzie kibice Lechii i Chojniczanki nie popisali się za bardzo. Wtedy dużo działo się na tym obiekcie. Człowiek zawsze ma pewne obawy, ale na szczęście nic tym razem nie miało miejsca - ani na stadionie, ani na mieście. Najważniejsze, że wygrała piłka nożna, a nie wybryki kibiców. Z tego możemy być bardzo zadowoleni - mówił Radosław Michalski o niedawnym spotkaniu Chojniczanki Chojnice z Arką Gdynia, które elektryzowało całe województwo.
[ad=rectangle]
Chojniczanka walczy o utrzymanie, natomiast Bytovia Bytów awansowała już do I ligi. - Nie wiem, czy to oznacza, że cały region się podnosi. Możemy być dumni, że drużyna z Pomorza ma prężnego, bogatego i cierpliwego sponsora, który wyznaczył sobie długofalowy cel - kontynuował.
Klub z Chojnic funkcjonuje głównie z pieniędzy miasta, a drużyna z Bytowa z pieniędzy sponsora. - Kiedyś na spotkaniu prezesów usłyszałem taki żart, że ludzie z Bytowa chcieliby mieć takie hojne miasto, a przedstawiciele Chojnic takiego bogatego sponsora. Widać, że Bytów, jako miasto też się dobrze rozwija. Wiadomo, że w Chojnicach są lojalne małe firmy, które dają coś od siebie - naprawdę gdy patrzy się na ściankę sponsorów to można być dumnym, że widnieje tam tyle firm.
Jak zatem prezes Pomorskiego Związki Piłki Nożnej zapatruje się na grę kolejnego klubu z tego województwa na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy? - Nie ukrywajmy, że będzie trzeba też zainwestować w stadion, bo wymaga on kilku poważnych zmian. Mają u siebie byłego trenera reprezentacji Polski i widać, że powoli idzie to w dobrym kierunku. Ten zespół musi być też poważnie wzmocniony przed występami w I lidze.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
W innej sytuacji znajduje się Arka Gdynia, która od kilku sezonów nie potrafi awansować do Ekstraklasy. Co tym razem zaważyło na niepowodzeniu? - Zawalili oni przede wszystkim mecze u siebie ze słabszymi rywalami. Wiadomo nie od dziś, że gdy chce się walczyć o awans, czy mistrzostwo Polski to trzeba wygrywać mecze na własnym stadionie - zakończył.
ciekawe co tam będzie się działo?