Nadzieje jeszcze się tlą - zapowiedź meczu Dolcan Ząbki - Puszcza Niepołomice

Dolcan ma jeszcze minimalną szansę na awans do ekstraklasy, Puszcza łudzi się, że w dwóch ostatnich kolejkach wszystko ułoży się w szczęśliwy ciąg zdarzeń i pierwsza liga zostanie w Niepołomicach.

Porażka zespołu trenera Roberta Podolińskiego z Kolejarzem Stróże praktycznie przekreśliła szanse Dolcanu na awans do ekstraklasy. Teoretycznie jednak wciąż jest on możliwy - ząbkowianie mogą jeszcze skończyć rozgrywki na drugim miejscu. Stanie się tak, jeśli Dolcan wygra dwa ostatnie mecze, GKS Bełchatów zanotuje dwie porażki, a Arka Gdynia wygra i zremisuje. Wtedy wszystkie te zespoły zgromadzą na koniec 57 punktów i zadecyduje minitabelka, w której najlepiej wypada zespół z Ząbek (dwa razy wygrał z Arką, zwycięstwo i porażka z GKS-em). Jak widać, musi zostać spełnionych wiele warunków i bardziej prawdopodobny wydaje się triumf Legii Warszawa w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie niż drugie miejsce Dolcanu na koniec rozgrywek 2013/2014.
[ad=rectangle]
Realnym celem drużyny Roberta Podolińskiego jest skończenie sezonu na podium i uzyskanie najlepszego wyniku w historii. Przed rokiem ząbkowianie zdobyli w sumie 54 punkty, teraz mają szansę poprawić się o trzy. Najpierw jednak muszą wygrać z Puszczą Niepołomice. Celem jest też oczywiście korona króla strzelców dla Dariusza Zjawińskiego, ale "Zjawa" wypracował sobie taką przewagę nad rywalami, że nawet gdyby już w ogóle nie pojawił się na boisku, nikt mu raczej tego tytułu nie zabierze.

Zupełnie inne cele na to spotkanie przyświecają zespołowi z Niepołomic. Beniaminek pierwszej ligi na dwie kolejki przed końcem traci cztery punkty do bezpiecznej strefy i musi wygrać w Ząbkach, jeśli myśli jeszcze o pozostaniu na tym poziomie rozgrywkowym. W ostatniej kolejce Puszcza rzutem na taśmę wywalczyła punkt w arcyważnym spotkaniu z Energetykiem ROW-em Rybnik dzięki bramce Krzysztofa Zaremby. Sobie jednak tym wiele nie pomogła, a zaszkodziła bardzo drużynie ze Śląska - jak powiedział trener Jan Furlepa po tym meczu: Zabitego nie ma, ale są dwaj ciężko ranni.

Tylko trzy punkty w meczu z Dolcanem pozwolą ekipie trenera Dariusza Wójtowicza utrzymać się przy pierwszoligowym życiu. Zadanie tym trudniejsze, że z powodu nadmiaru żółtych kartek na Dolcan Arenie nie zagrają Marcin Biernat i Tomasz Wełna. Dolcan może natomiast podejść do tego spotkania na luzie, być może Robert Podoliński zdecyduje się dać szansę zawodnikom, którzy mają na swoim koncie mało minut na boisku w tej rundzie. Na pewno wystąpi Rafał Zembrowski lub Łukasz Matuszczyk, bo za żółte kartki musi pauzować środkowy obrońca Piotr Klepczarek.

Dolcan Ząbki - Puszcza Niepołomice / sob. 31.05.2014 godz. 16.45
Przewidywane składy:

Dolcan: Maciej Humerski - Rafał Grzelak, Łukasz Matuszczyk, Mateusz Długołęcki - Łukasz Sierpina, Szymon Matuszek, Adrian Łuszkiewicz, Grzegorz Piesio, Damian Jakubik - Bartosz Wiśniewski, Dariusz Zjawiński.

Puszcza: Krystian Stępniowski - Petar Borovicanin, Damian Szymonik, Michał Mikołajczyk, Longinus Uwakwe - Michał Kiełtyka, Paweł Strózik, Łukasz Staroń, Bartosz Biel - Jacek Magdziński, Krzysztof Zaremba.

Sędzia:
Łukasz Bednarek (Koszalin).

Zamów relację z meczu Dolcan Ząbki - Puszcza Niepołomice
Wyślij SMS o treści PILKA.PUSZCZA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Dolcan Ząbki - Puszcza Niepołomice
Wyślij SMS o treści PILKA.PUSZCZA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: