Malaga nie skorzystała z prawa pierwokupu Bartłomieja Pawłowskiego
Do soboty włącznie włodarze Malagi mieli czas na skorzystanie z opcji pierwokupu z Widzewa Bartłomieja Pawłowskiego. Nie zrobili tego, co oznacza, że łodzianie mogą podjąć rozmowy z innymi klubami.
Pomimo sygnałów o możliwości skorzystania z prawa pierwokupu przez Malagę, w sobotę o północy minął termin na decyzję. To oznacza, że Widzew może podjąć negocjacje z innymi klubami zainteresowanymi pozyskaniem Pawłowskiego. Nie oznacza to jednak, że Malaga ostatecznie wycofała się z walki o 21-letniego gracza. Jak dowiedział się portal widzewiak.pl, hiszpańscy działacze dalej widzą Pawłowskiego w swoich szeregach, ale chcą zapłacić za niego mniejszą kwotę - 400 tys. euro. Do sfinalizowania jakiejkolwiek transakcji związaną z młodzieżowym reprezentantem Polski jeszcze dużo czasu. Okno transferowe otwiera się 1 lipca.