Większość zawodników WKS-u, wraz z poniedziałkiem rozpoczęła swój sezon urlopowy - wyjątkiem byli młodzi zawodnicy, którzy udali się z wizytą do Przedszkola nr 8 i... Dudu Paraiba. Brazylijski obrońca Śląska Wrocław czeka jeszcze na załatwienie formalności biletowych i będzie mógł odlecieć w kierunku swojej ojczyzny.
[ad=rectangle]
Dzięki dobrej grze w ostatnich meczach, piłkarze Śląska wydłużyli sobie odpoczynek o 5 dni. 4 dodatkowe doby sprezentował im za zwycięstwa trener Tadeusz Pawłowski, a jeden dzień ekstra uzyskali z okazji Bożego Ciała. Skrócony w ten sposób czas okresu przygotowawczego nie zaburzy jednak harmonogramu pracy przed sezonem, o czym zapewnia szkoleniowiec wrocławian: - Dni, które chłopcy dostali w bonusie i tak mieliśmy zaplanowane na wszelkie badania. Postaramy się je teraz zintensyfikować zaraz po ich powrocie i nie powinniśmy mieć większych problemów z planowym przygotowaniem się do następnej rundy - mówi trener WKS-u na łamach oficjalnej strony internetowej Śląska.
Piłkarze Śląska do klubu mają wrócić 20 czerwca. Na czas urlopów zawodnicy dostali jednak specjalne wytyczne. - Każdy z zawodników otrzymał teczkę z rozpisanymi ćwiczeniami i uwagami, więc każdy wie co ma robić, a nawet co jeść. Żaden z piłkarzy nie może przytyć więcej niż 1 kilogram, a niektórzy muszą wrócić z taką samą wagą - zaznacza opiekun zielono-biało-czerwonych.
Po powrocie do Wrocławia na zawodników czeka kilka dni treningów na miejscu i obóz przygotowawczy, który rozpocznie się wraz z początkiem kolejnego miesiąca. Przez 10 dni piłkarze Śląska będą na nim intensywnie trenowali do rozpoczynającego się już 19 lipca sezonu. W trakcie zgrupowania sztab szkoleniowy WKS-u zaplanował czas na trzy kontrolne spotkania z zespołami, na ustalenie których trzeba jeszcze trochę poczekać - poinformował klub.
