Krzysztof Kotorowski: Nie odczuwam upływu lat, wciąż mam dużo energii

Krzysztof Kotorowski jest związany z Lechem do końca przyszłego sezonu, później zawiesi buty na kołku. Wciąż jednak jest pełen chęci do pracy, nie przeraża go też rywalizacja z młodszymi kolegami.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

W edycji 2013/2014 37-latek zaliczył 16 występów w T-Mobile Ekstraklasie. O miejsce w składzie konkurował przede wszystkim z Maciejem Gostomskim, bo Jasmin Burić długo był kontuzjowany.

Jak "Kotor" ocenia swoją dyspozycję? - Nie chciałbym tego robić, ale ciągle czuję się świetnie. Lata wprawdzie lecą, jednak nadal mam energię i nie odczuwam swojego wieku. Prowadzę się zresztą dobrze, poza tym omijają mnie urazy, a to jest niezwykle istotne - zaznaczył.
Doświadczony golkiper czeka już na nowy sezon i znów chce być numerem jeden. - Jestem gotów do dalszej pracy i pełen chęci. Bramkarze, którzy są w Kolejorzu, będą się musieli dużo napocić, żeby mnie wygryźć ze składu.

Krzysztofa Kotorowskiego nie przeraża też fakt, że między nim a jego konkurentami jest coraz większa różnica wieku. - Przerabiałem już w Poznaniu mnóstwo nazwisk i z biegiem lat robiło to na mnie coraz mniejsze wrażenie. Poza tym jestem zadowolony, gdy mogę powalczyć o wyjściową jedenastkę z kimś nowym - stwierdził.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

W Lechu Poznań myślą już o pucharach. "Wciąż jest niepewność co do składu"

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×