Rafał Grzyb: Samo spokojne utrzymanie nas nie satysfakcjonuje
Jagiellonia Białystok bardzo pewnie utrzymała się w T-Mobile Ekstraklasie - w fazie finałowej sezonu jej przewaga nad strefą spadkową wynosiła co najmniej 7 punktów.
- Ciężko dziś powiedzieć. Ruch na rynku transferowym dopiero się zaczyna i ciężko mi przewidzieć, w jaką stronę pójdzie Jagiellonia. Władze klubu mają swój pomysł i ja jako piłkarz muszę tylko czekać na to, z kim będę występował - mówi dyplomatycznie 31-latek.
W ostatnim meczu sezonu Grzyb był najstarszym graczem wyjściowej "11" Jagiellonii. Następny pod względem wieku był... 24-letni Maciej Gajos. Trener Michał Probierz skorzystał w sumie z 7 młodzieżowców, w tym 4 nastolatków.
- Każdy kiedyś musi zacząć. Fajnie, że z pomocą tych młodych chłopaków udało się podnieść ze stanu 0:2 na 2:2. To może być dla nich duży bodziec do dalszej pracy. Zobaczyli też, że nie taka ta ekstraklasa straszna - puentuje Grzyb.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Michał Probierz: Brakuje nam cierpliwości do wprowadzania młodzieży