Borussia Dortmund po pozyskaniu Adriana Ramosa i Ciro Immobile pracuje nad sprowadzeniem Matthiasa Gintera, który został powołany do 23-osobowej niemieckiej kadry na mundial. Piłkarz nie ukrywa, że gra pod wodzą Juergena Kloppa jest jego marzeniem, ale zastrzega: - Nie wiem, kiedy trafię do Borussii.
Przeszkodę w finalizacji transferu stanowi stanowisko SC Freiburg, z którym Ginter ma ważny kontrakt aż do 2017 roku. - Matthias potrzebuje regularnej gry, a to zapewni mu tylko pozostanie w naszym zespole - przekonuje prezes klubu Fritz Keller, który żąda od BVB ponad 10 mln euro za 20-letniego zawodnika.
[ad=rectangle]
Czy dortmundczycy zdecydują się na tak duży wydatek? Jak informuje Bild, nie jest to przesądzone, gdyż trener Klopp ma do dyspozycji trzech klasowych stoperów: Matsa Hummelsa, Nevena Suboticia i Sokratisa Papastathopoulosa. Istnieje możliwość, że Borussii zawsze porozumienie z Ginterem, a transfer dojdzie do skutku dopiero w 2015 roku.
Sam zainteresowany już teraz chciałby przenieść się do Dortmundu. - Matthias jest gotowy na grę w wielkim zespole. Byłoby znakomicie, gdyby transfer został dokonany jeszcze przed mundialem - tłumaczy agent Oliver Fischer. Niewiele wskazuje jednak na to, że niemieckie kluby szybko dojdą do porozumienia.