Piątkowe wydanie dziennika Sport skupia się na propozycji, która trafiła do Xaviego. Katarski Al-Saad oferuje doświadczonemu pomocnikowi 4-letni kontrakt, za który łącznie na jego konto ma trafić aż 40 mln euro. Kapitan FC Barcelony o swojej decyzji chce porozmawiać z trenerem Luisem Enrique, ale sam preferowałby pozostać jeszcze przez rok na Camp Nou. Problem w tym, że jego pozycja w klubie może znacznie się obniżyć.
[ad=rectangle]
Xavi dodatkowo ma ofertę z nowego klubu MLS - New York City FC, do którego trafił już David Villa. 34-latek szybciej zdecydowałby się jednak na katarską opcję i to nie wyłącznie ze względu na warunki ekonomiczne. Miałby znacznie bliżej do Barcelony, tamtejsza liga trwa zaledwie pół roku, a dodatkowo otrzymałby możliwość trenowania młodzików Al-Saad.