Na Śląsku derbami określane są spotkania rozgrywane pomiędzy Górnikiem Zabrze, Ruchem Chorzów, GKS Katowice, Piastem Gliwice czy Polonią Bytom, czyli klubami z miast uważanych za "centrum" Górnego Śląska. Nieco po macoszemu traktowana jest Odra Wodzisław, bowiem z Wodzisławia Śląskiego znacznie bliżej jest do granicy polsko-czeskiej niż do stolicy Górnego Śląska, Katowic. Przed meczami z Odrą wielu prezesów innych śląskich klubów wielokrotnie naśmiewało się z klubu z ulicy Bogumińskiej. - Derby Odra może sobie grać z Banikiem Ostrawa, a nie Górnikiem Zabrze - mówił przed kilku laty były prezes klubu z Zabrza, Zbigniew Koźmiński.
Z powszechną opinią o nieprzynależności Odry do klubów z Górnego Śląska koliduje typowo śląska postawa wodzisławian. W ostatnim czasie Odra pokazała, że znana w całej Polsce śląska solidarność nie jest im obca ochotnie użyczając swój stadion "bezdomnym" m.in. Zagłębiu Sosnowiec przed rokiem, czy w tym sezonie Piastowi Gliwice. Przez fakt ten prezesi śląskich klubów nabierali do Odry większego szacunku i nie jest ona już powszechnie na Śląsku wyśmiewana. W niedzielę Odra podejmie na własnym stadionie Górnika Zabrze. Spotkania między oboma jedenastkami w ostatnim czasie stały na bardzo wysokim poziomie, co znacznie wpływało na poprawę wizerunku śląskiej piłki w piłkarskiej Polsce. W ostatnim sezonie zarówno w Zabrzu, jak i w Wodzisławiu obie jedenastki stworzyły bardzo dobre widowiska. Ich triumfatorem w obu przypadkach był Górnik prowadzony wówczas przez Ryszarda Wieczorka, który stracił posadę szkoleniowca zabrzan na początku września.
Po dwóch miesiącach z usług świętującego dotąd największe sukcesy z wodzisławską Odrą bezrobotnego trenera zdecydowali się skorzystać sternicy klubu z Wodzisławia, a ślepy los zadecydował, że już w debiucie na trenerskiej ławce Odry 46-letni szkoleniowiec stoczy bój o ligowe punkty właśnie ze swoimi byłymi podopiecznymi z Górnika, których po swojej dymisji niemiłosiernie szykanował w prasie, do tego stopnia, że wybuchła wojna medialna pomiędzy trenerem, a defensorem zabrzańskiej jedenastki, Tomaszem Hajto. - Tomek niech się zajmie piłką, a nie udzielaniem się w mediach, bo z tego co widzę, to jego gra jest bardzo słaba, a kariera zbliża się do końca - mówił Wieczorek. Urodzony w Makowie Podhalańskim Hajto nie pozostawał byłemu szkoleniowcowi dłużny: - Wieczorek myśli sobie, że jak ma jakąś tam licencję trenerską to wszystko wie najlepiej, a nikt prócz jego się nie zna na piłce. A Hajto to już w ogóle o tym nie ma pojęcia.
Przez te wypowiedzi w ostatnim czasie mecz ten był nazywany starciem Ryszarda Wieczorka z Tomaszem Hajto. Obaj zresztą ochotnie jeszcze bardziej podgrzewali gorącą już atmosferę towarzyszącą temu meczowi: - Myślę, że dużo wiem o Górniku i wiedzę tą przekaże moim zawodnikom, a wszystko po to aby Odra wyszła z tego spotkania zwycięsko - mówił pewny siebie trener Odry. - Mnie nie interesuje co Wieczorek wygaduje w prasie. Niech sobie gada co chce. Najwidoczniej ma takie kompleksy, że myśli sobie, że wszystko wie najlepiej. Na tego gościa mi szkoda czasu - wtórował Wieczorkowi obrońca Górnika.
Przed niedzielnym derbowym spotkaniem da się odczuć rosnące z dnia na dzień ciśnienie. Obie jedenastki nie przystąpią jednak do tego meczu w najsilniejszych zestawieniach. W drużynie Odry na boisku nie zobaczymy z powodu kontuzji Dariusza Dudka, Aleksandra Kwieka, Bartłomieja Sochy i Marcina Kokoszki. Trener Górnika Henryk Kasperczak z podobnych powodów nie będzie mógł w tym spotkaniu skorzystać z usług bramkarza Michala Vaclavika i Litwina Mariusa Kižys. Golkiper zabrzan od pewnego czasu zmaga się z kontuzją kolana i w poniedziałek podda się zabiegowi. W rundzie jesiennej już w bramce Górnika nie zagra, a zastępować go będzie najprawdopodobniej Sebastian Nowak. Warto wspomnieć także, że do Wodzisławia na to spotkanie wybiera się także spora, bliska dwóm tysiącom grupa sympatyków Górnika Zabrza, tak więc na trybunach i na murawie w niedzielne popołudnie na pewno będzie bardzo interesująco.
Odra Wodzisław - Górnik Zabrze / nd. 9.11.2008 godz. 16.45
Przewidywane składy:
Odra Wodzisław: Stachowiak, - Kłos, Dymkowski, Kowalczyk, Szary, - Woś, Kuranty, Gierczak, Seweryn - Korzym, Aleksander.
Górnik Zabrze: Nowak - Hajto, Smirnovs, Pazdan, Magiera - Bonin, Brzęczek, Bajić, Madejski - Zahorski, Pitry.
Sędzia: Grzegorz Gilewski (Radom).
Wyślij SMS o treści SF ZABRZE na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT
Zamów wynik meczu Odra Wodzisław - Górnik Zabrze
Wyślij SMS o treści SF ZABRZE na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT