Jerzy Wyrobek (GKS Jastrzębie): Nie ukrywam, że do Pruszkowa przyjechaliśmy po remis. Po ciężkim boju udało nam się zrealizować ten cel. Mecz był bardzo wyrównany. W samej końcówce mieliśmy dużo szczęścia, bo po strzale z dwóch metrów mogliśmy stracić korzystny dla nas wynik i z Pruszkowa wyjechać z niczym. Na szczęście refleksem popisał się nasz bramkarz, Jakub Kafka, za co mu serdecznie dziękuję.
Dariusz Kubicki (Znicz Pruszków): Było to bardzo trudne spotkanie. Drużyna GKS postawiła nam trudne warunki. Do ostatnich sekund spotkania staraliśmy się przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść, niestety szczęście nie było po naszej stronie. W kilku sytuacjach można było zagrać skuteczniej. Czasami gdy nie można meczu wygrać, trzeba go przynajmniej zremisować i nam się to udało.