Zgodnie z planem nakreślonym przez trenera Zbigniewa Kaczmarka przygotowania do sezonu rozpoczęli piłkarze Wigier Suwałki. Pierwszy trening upłynął pod dyktando badań wydolnościowych, które miały pokazać jak na zawodników wpłynął dwutygodniowy rozbrat z futbolem i jak dalej ukierunkować przygotowania pod kątem kondycji i dynamiki.
Podczas urlopów włodarze Wigier nie próżnowali. Udało się dojść do porozumienia w sprawie przedłużenia kontraktów. Nowe umowy podpisali Sebastian Radzio, Artur Bogusz, Kamil Wenger, Piotr Karłowicz i Bartosz Widejko. Ponadto udało się porozumieć z Jagiellonią Białystok w sprawie przedłużenia wypożyczeń Karola Mackiewicza i Mateusza Żebrowskiego, a to było priorytetem beniaminka. Dużą rolę odegrali tu sami zawodnicy, otwarcie deklarując chęć gry w Suwałkach. Trener Jagiellonii Michał Probierz zastanawiał się co prawda nad pozostawieniem w drużynie Mackiewicza, ale ostatecznie zdecydował, że dynamiczny pomocnik pomoże Wigrom w walce na pierwszoligowych boiskach.
[ad=rectangle]
Na pierwszych zajęciach zabrakło Dawita Makaradze. Gruziński napastnik przyleciał do Polski z jednodniowym opóźnieniem i w następnym treningu powinien już wziąć udział. Wśród nieobecnych byli również leczący urazy Daniel Michałowski i Adrian Karankiewicz.
Zbigniew Kaczmarek mógł za to przyjrzeć się kilku nowym piłkarzom. W zajęciach udział wzięli zawodnicy mający status młodzieżowców. Pierwszym z nich był pomocnik Bartosz Biel, grający w ubiegłym sezonie w Puszczy Niepołomice. Swoje umiejętności "sprzedać" będą próbowali także dwaj obrońcy, Maciej Wasilewski z SMS-u Łódź i Wojciech Koszczuk z Warmii Grajewo. Wkrótce do Suwałk mają przybyć kolejni testowani zawodnicy, ale trener Kaczmarek trzyma ich nazwiska w tajemnicy.
- Dołączyło do nas trzech zawodników, którzy są młodzieżowcami. O wartościowych graczy spełniających wymagania wiekowe nie jest łatwo. Będziemy im się bacznie przyglądać i w przeciągu tygodnia podejmiemy decyzję co do przydatności. Na dniach spodziewamy się kilku piłkarzy, których umiejętności wydają się gwarantować podniesienie poziomu sportowego drużyny, ale zdradzał nazwisk nie będę. Chciałbym aby klub pozyskał po jednym zawodniku na każdą pozycję, żeby podnieść poziom rywalizacji i na inaugurację mieć z czego wybrać optymalny skład.
Nieoficjalne źródła informują o zainteresowaniu Wigier pomocnikiem Legionovii Legionowo Antonio Calderonem, który z końcem sezonu stał się wolnym zawodnikiem. Hiszpan mimo kłopotów z aklimatyzacją, na boiskach II ligi pokazał się z bardzo dobrej strony, czym wzbudził zainteresowanie klubów ekstraklasy. Trudno zatem przypuszczać by Wigry wygrały wyścig z Jagiellonią lub Cracovią, które również widziałyby pomocnika w swoich szeregach.
