Wisła Kraków mistrzem Polski! Dwucyfrówka przy Kałuży! - relacja z II meczu finałowego MP U-19 Cracovia - Wisła Kraków

Wisła Kraków mistrzem Polski juniorów starszych! W rewanżowym meczu finałowym rozniosła Cracovię, rozbijając ją na jej terenie aż 10:0! Po hat-tricku zaliczyli [tag=42923]Tomasz Zając[/tag] i Kamil Kuczak.

To dziesiąty tytuł Wisły w tej kategorii wiekowej. Po raz ostatni Biała Gwiazda wygrała mistrzostwo Polski U-19 w 2000 roku, a wcześniej w latach 1936, 1937, 1958, 1975, 1976, 1982, 1996 i 1997. Oprócz tego Wisła ma na koncie jedno srebro i cztery brązy. Biała Gwiazda jako pierwszy klub w historii zdobył La Decimę! Pierwszy raz w historii mistrzostw Polski juniorów starszych finał był wewnętrzną sprawą krakowskich klubów.
[ad=rectangle]
Cracovia musiała odrabiać straty z przegranego 1:2 pierwszego meczu, ale bez Mateusza Wdowiaka i Bartosza Kapustki było to zadanie mocno utrudnione. Tym bardziej niełatwe, że Wisła wystąpiła w najmocniejszym składzie z wracającym po pauzie za kartki filarem defensywy - Piotrem Żemło. Od pierwszego gwizdka ton grze nadawała Biała Gwiazda i już po 9 minutach prowadziła 2:0, praktycznie zamykając dwumecz. Najpierw w 7. minucie Tomasz Zając z rzutu rożnego zagrał przed pole karne do Kamila Kuczaka, po którego strzale piłka odbiła się od jednego z zawodników stojących w "16" i wpadła do bramki Pasów. Damian Kobyłka był bezradny. Kilkadziesiąt sekund później Dawid Kamiński kapitalnym prostopadłym pasem uruchomił Kuczaka, który w dobrym stylu wykorzystał sytuację sam na sam z Kobyłką.

Choć Cracovia była w minionym sezonie specjalistką od odrabiania strat i wstawania z kolan, tym razem nie miała argumentów na odgryzienie się Wiśle, która absolutnie zdominowała Pasy. W 28. minucie natomiast hat-trick skompletował Kuczak, któremu tym razem z prawego skrzydło płasko w pole karne dograł Bartłomiej Kolanko. Kuczak to król strzelców turnieju finałowego juniorów młodszych z zeszłego roku, który Biała Gwiazda wygrała. Ośmiu zawodników z tamtej złotej drużyny uczestniczyło w finałowym rewanżu. W wyjściowym składzie byli Mateusz ZającGrzegorz Gulczyński i wspomniany Kuczak, a na ławce mecz rozpoczęli Jakub Dziubas, Krystian Kujawa, Jakub Janur, Grzegorz Marszalik, Adrian Wójcik i Oskar Wąsikowski. Ponadto w fazie finałowej występowali jeszcze Arkadiusz Chlebowski i Jakub Mordec.

Tuż przed przerwą wyśmienitym uderzeniem popisał się Dawid Kamiński, który zaskoczył Kobyłkę strzałem zza linii bocznej pola karnego. A po zmianie stron wiślacy ani myśleli się zatrzymać. Najpierw po centrze Dominika Kościelniaka z lewej strony głową na listę strzelców wpisał się Żemło, a po chwili Lech prostopadłym pasem uruchomił Tomasza Zająca, który położył na ziemię Kobyłkę, minął Michała Bartosza i wpakował piłkę do pustej bramki. W 57. minucie Tomasz Zając z kolei błysnął umiejętnościami technicznymi, lobując Kobyłkę z 12 metrów, a trzy minuty później do kanonady dołączył się Marszalik - był to jego pierwszy kontakt z piłką po wejściu na boisko. Ten sam zawodnik w 71. minucie wywalczył rzut karny, który na dziewiątego gola zamienił Tomasz Zając. W sześciu meczach fazy finałowej tej 19-latek zdobył aż 11 bramek!

W 78. minucie wynik spotkania na 10:0 dla Wisły ustalił oznaczony nr "10" kapitan zespołu - Przemysław Lech. Cracovia kończyła mecz w "9" po czerwonych kartkach dla Tomasza Dudka i Kobyłki. W ostatnich 10 minutach w bramce Pasów stał nominalny stoper Michał Bartosz, ale zachował czyste konto.

Było to czwarte spotkanie Cracovii i Wisły w tym sezonie. Jesienią w sezonie zasadniczym Pasy wygrała u siebie 4:1. W rewanżu wiosną Biała Gwiazda wygrała 4:2, a w pierwszym spotkaniu finałowym wiślacy zwyciężyli 2:1.

Dla Wisły to 10. mistrzostwo Polski U-19. Cracovia tytuł w tej kategorii wiekowej wywalczyła do tej pory trzykrotnie: w 1959, 1990 i 1991 roku. Ten ostatni laur jako zawodnik pamięta obecny szkoleniowiec juniorów Cracovii - Paweł Zegarek. W minionym sezonie Pasy zajęły trzecie miejsce, ustępując tylko Legii Warszawa i Arce Gdynia. To jedyny brąz w kolekcji Cracovii, którą uzupełnia jeszcze srebrny krążek.

Cracovia - Wisła Kraków 0:10 (0:4)
0:1 - Kuczak 7'
0:2 - Kuczak 9'
0:3 - Kuczak 28'
0:4 - Kamiński 42'
0:5 - Żemło 48'
0:6 - Tomasz Zając 52'
0:7 - Tomasz Zając 57'
0:8 - Marszalik  60'
0:9 - Tomasz Zając (k.) 71'
0:10 - Lech 78'
pierwszy mecz: 1:2

Składy:

Cracovia: Damian Kobyłka - Patryk Moskal, Michał Bartosz, Krzysztof Barczuk, Kacper Kapera (46' Hubert Król) - Tomasz Dudek, Mariusz Panek (46' Szymon Kiebzak), Dawid Gala - Krzysztof Szewczyk, Eryk Ceglarz (46' Marcin Szymczak), Dawid Surma (62' Sebastian Klimczyk).

Wisła: Mateusz Zając - Bartłomiej Kolanko (64' Jakub Bartosz), Piotr Żemło, Michał Bierzało, Remigiusz Szywacz - Dominik Kościelniak, Przemysław Lech, Dawid Kamiński (59' Grzegorz Marszalik), Grzegorz Gulczyński - Kamil Kuczak (82' Jakub Janur), Tomasz Zając (74' Oskar Wąsikowski).

Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).

Komentarze (12)
Pistol Pit
25.06.2014
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
dwa klasyczne hattricki w jednym meczu:) Ciekawe. To kibole pasów w ramach rewanżu sprzedadzą dzisiaj kilka kos na mieście. Po..bane miasto z po...lonymi kibolami. 
fazik
25.06.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
mam nadzieje,ze ich nie zmarnuja... 
avatar
Krzysiek Tarnów
25.06.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Co za pogrom!
Mogło być jeszcze lepiej, ale nie ma co narzekać dobre to co jest.
Niektórzy zawodnicy mają potencjał.