Nieprofesjonalne zachowanie APOEL-u Nikozja. Cypryjczycy zerwali umowę z Piastem Gliwice

W Gliwicach miało odbyć się prawdziwe piłkarskie święto. Piast przy Okrzei mierzyć się miał z APOEL-em Nikozja. Do meczu jednak nie dojdzie, a Ślązacy będą domagać się odszkodowania od Cypryjczyków.

Od dłuższego czasu mówiło się przy Okrzei o starciu Piasta Gliwice z APOEL-em Nikozja. Spotkanie było zakontraktowane i odbyć się miało w najbliższą niedzielę. Już wiadomo, że do niego nie dojdzie, bowiem Cypryjczycy z tylko sobie wiadomych powodów zrezygnowali z przybycia do Gliwic na dwa dni przed planowanym starciem z polskim zespołem.
[ad=rectangle]
Sprawa nie zostanie jednak zakończona polubownie, bowiem niebiesko-czerwoni będą domagać się wypłacenia kar umownych w ramach zawartej wcześniej umowy. Jak można się domyślać APOEL nie będzie skłonny do płacenia polskiemu klubowi, więc ta sytuacja może się ciągnąć dłuższy czas.

Piastowi udało się jednak w trybie natychmiastowym zakontraktować innego rywala. Będzie nim MSK Żylina. Słowacy są sześciokrotnym mistrzem swojego kraju, a także czterokrotnym zdobywcą SuperPucharu. W sezonie 2010/2011 grali nawet w fazie grupowej Ligi Mistrzów.

APOEL (żółte stroje) nie zagra z Piastem. Gliwiczanie zmierzą się z MSK Żyliną
APOEL (żółte stroje) nie zagra z Piastem. Gliwiczanie zmierzą się z MSK Żyliną

Mimo wszystko nie kończy to problemów śląskiego klubu. W przeciągu kilkudziesięciu godzin gliwiczanie nie będą w stanie zorganizować imprezy masowej, co oznacza, że na stadion wejść będzie mogło tylko 999 kibiców. Ci fani, którzy chcieli zobaczyć w akcji mistrza Cypru i już zakupili wejściówki, a nie mają ochoty przyglądać się Słowakom mogą zwrócić bilet i zostaną im oddane pieniądze.

Początek spotkania Piasta z MSK Żyliną zaplanowano na niedzielę 13 lipca. Pierwszy gwizdek sędziego o 17:00.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Komentarze (1)
avatar
dillinger79
11.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Do czego to doszło, żeby szczycić się meczem z drużyną z Cypru.
Dawniej lepiej byłoby zagrać z drużyną B-klasy.
To tylko pokazuje na jakim poziomie jest nasza piłka.