W niedzielę przedstawiona została kadra Ruchu Chorzów na rundę jesienną. Jak na razie znalazło się w niej 22 piłkarzy. Warto dodać, że z numerem "10" na koszulce zagra Filip Starzyński, ostatnio występujący z numerem "7", który przejął z kolei Jakub Kowalski.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Wcześniej przez długie lata z "dychą" na koszulce występował Mariusz Śrutwa. Po odejściu z Cichej "Super-Mario" żaden z graczy Ruchu Chorzów długo nie grał z tym numerem.
[ad=rectangle]
W końcu koszulkę odważył się założyć Sebastian Olszar, ale piłkarz nie potrafił zaaklimatyzować się w Chorzowie i zademonstrować pełni swoich umiejętności. Do tego był prześladowany przez kontuzje.
Następnym odważnym był Marcin Kikut. Gra byłego piłkarza Lecha Poznań w zespole Niebieskich była jednak jednym wielkim nieporozumieniem, co przyznał sam zawodnik. Po roku Kikut odszedł z Chorzowa i do dnia dzisiejszego wylewa żale na temat swojego pobytu w Ruchu.
Wydaje się, że przejęcie tak "ciężkiego" numeru przez Filipa Starzyńskiego było najlepszym rozwiązaniem. "Figo" w poprzednim sezonie należał do najbardziej kreatywnych graczy zespołu, mimo że przechodził wahania formy. Dla Starzyńskiego to kolejna zmiana numeru na koszulce. W składzie zespołu z Cichej "Figo" debiutował z numerem "34", a przez ostatnie 12 miesięcy występował z "siódemką".