Janusz Wójcik nie zostawia suchej nitki na Legii: Ich mogą pokonać nawet podchmieleni panowie z baru pod stadionem

Nie milkną echa środowego meczu Legia Warszawa - Saint Patrick's Athletic FC. Mistrz Polski wymęczył remis z Irlandczykami i stoi pod ścianą przed rewanżem.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski
Suchej nitki na stołecznej drużynie nie pozostawił po tym spotkaniu Janusz Wójcik. - Legię darzę ogromnym szacunkiem, to mój ukochany klub. Ale ci piłkarze go hańbią. Ich mogą pokonać nawet podchmieleni panowie z baru pod stadionem - powiedział Wójcik na łamach Super Expressu.
- Co powiedziałbym im w szatni? "Panowie, kondoma, to możecie grać, ale nie w Warszawie, nie na Legii". Nic z tego zespołu nie będzie. Niech lepiej idą do tego swojego ulubionego lokalu w centrum i się zabawią. Tam są skuteczni i wyrywni. Za moich czasów w Legii miałem Wojtka Kowalczyka, który też lubił się zabawić. Ale "Kowal" odciągnięty od baru i wystawiony w składzie był od nich znacznie lepszy! - dodał były selekcjoner reprezentacji Polski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Rewanżowe spotkanie z Saint Patrick's Athletic FC Legia zagra w najbliższą środę. W sobotę mistrz Polski zmierzy się w meczu ligowym z PGE GKS-em Bełchatów.

Źródło: Super Express

Skrót meczu Legia - St Patrick's
Źródło: TVP S.A.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×