Torres liczy na pomoc kibiców

Fernando Torres wierzy, że dzięki pomocy swoich fanów FC Liverpool pokona na Anfield Road Inter Mediolan i tym samym przybliży się do awansu do ćwierćfinału Champions League. Hiszpan nie ukrywa, że szczególnie zależy mu na tym, aby zagrać w tym starciu.

Adam Kiołbasa
Adam Kiołbasa

- Mecz przeciwko Interowi będzie jednym z wyjątkowych wieczorów na Anfield. Zawsze marzyłem, żeby zagrać w takim spotkaniu i teraz na pewno nie może mnie zabraknąć - powiedział Fernando Torres.

- Anfield, to wyjątkowe miejsce, jak żadne inne. Posiada wyjątkową historię i tradycję. Kiedy słyszysz "You never walk alone" i wbiegasz na płytę boiska, czujesz coś niesamowitego. Sądzę, że atmosfera na naszym stadionie da nam przewagę w starciu z Interem w tym tygodniu - zakończył Hiszpan.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×