Marek Paprocki o finansach Korony: Próbujemy wrócić do normalności
Sytuacja finansowa klubu ze Ściegiennego pozostawia wiele do życzenia. Marek Paprocki przekonuje jednak, że podjęte działania pozwolą Koronie wyjść na prostą.
W opublikowanym kilka dni temu raporcie "Ekstraklasa Piłkarskiego Biznesu" przygotowanym przez firmę doradczą EY oraz Ekstraklasę SA (całość tutaj) Korona zajęła ostatnie miejsce w kategorii finansów spośród wszystkich drużyn najwyższej klasy rozgrywkowej. Autorzy raportu wytknęli kieleckim działaczom m.in. to, że ich koszty utrzymania klubu są zdecydowanie wyższe od przychodów, co w dalszej perspektywie nie rokuje najlepiej.
- Nikt tutaj nie odkrył niczego nowego. Widać jakie mamy przychody i koszty za 2013 rok. Tak naprawdę myślę, że to jest ostatni taki rok, w którym widoczna jest aż taka dysproporcja jeśli chodzi o przychody i koszty klubu - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl prezes złocisto-krwistych Marek Paprocki.Na zakończenie Paprocki zwrócił uwagę na konstrukcję całego raportu, nie kwestionując jednocześnie jego wyników, które uważa za jak najbardziej zgodne z rzeczywistością. - Jako jeden z bodajże 5 klubów ekstraklasy mamy rok obrachunkowy od lipca do czerwca, czyli ten raport obejmuje tak naprawdę dwa sezony, bo jest to raport za rok kalendarzowy. Dla nas bardziej obiektywnym raportem byłby taki za sezon piłkarski.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Maciej Korzym odejdzie z Korony? Marek Paprocki: Prowadzimy rozmowy