AS Roma lepsza od Liverpoolu, Łukasz Skorupski nie dał się pokonać

W drugim meczu kontrolnym przed nowym sezonem Giallorossi okazali się lepsi od wicemistrza Anglii. Udział w sukcesie rzymian miał polski bramkarz.

18 lipca wicemistrzowie Italii pokonali 3:1 młodzieżową reprezentację Indonezji, a następnie w ramach przygotowań udali się do USA na tournee. W pierwszym pojedynku za oceanem zespół Rudiego Garcii zagrał w składzie z pozyskanym za blisko 25 mln euro Argentyńczykiem Juanem Manuelem Iturbe, który utworzył ofensywny tercet z Francesco Tottim i Ademem Ljajiciem.

W meczu rozegranym w Bostonie Łukasz Skorupski znalazł się w wyjściowej jedenastce i przez godzinę gry nie dał się zaskoczyć. Na początku drugiej odsłony polski bramkarz popisał się świetną paradą przy uderzeniu Rickiego Lamberta. W 60. minucie Skorupskiego na murawie zastąpił Bogdan Lobont.
[ad=rectangle]
O wygranej Romy zadecydowała akcja z ostatniej minuty regulaminowego czasu gry. Wtedy po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Marco Borriello uwolnił się spod opieki Daniela Aggera i dość przypadkowym uderzeniem wpisał się na listę strzelców.

AS Roma - Liverpool FC 1:0 (0:0)
1:0 - Borriello 90'

Składy:
Roma:

Skorupski (60' Lobont) - Somma (60' Balasa), Benatia (45' Romagnoli), Castan (60' Calabresi), Cole (60' Emanuelson) - Keita (60' Sanabria), Nainggolan (60' Uçan), Florenzi (60' Paredes) - Iturbe (45' Destro), Totti (60' Borriello), Ljajić (60' Pettinari).

Liverpool: Jones - Kelly (68' Coady), Skrtel, Coates (60' Agger), Enrique (45' Robinson) - Lucas, Allen (77' Henderson), Coutinho (85' Phillips) - Borini (14' Can), Lambert (60' Peterson), Ibe (77' Suso).

Źródło artykułu: