Pod wodzą Mariusza Rumaka Lech Poznań jeszcze nie odrobił strat w dwumeczu
By uniknąć kolejnej pucharowej kompromitacji Lech musi odrobić straty z pierwszego meczu z JK Nomme Kalju. Za kadencji Mariusza Rumaka ta sztuka nie udała mu się jednak ani razu.
Młody szkoleniowiec pracuje w stolicy Wielkopolski od końcówki lutego 2012 roku, kiedy zastąpił na stanowisku Jose Marię Bakero. Od tego czasu odpadł z Pucharu Polski po dwumeczu z Wisłą Kraków, pierwsze starcie przegrywając 0:1.
Później dwukrotnie żegnał się z Ligą Europejską: najpierw nie potrafił odrobić strat z AIK Solna (0:3 na wyjeździe, 1:0 u siebie), zaś w ubiegłym sezonie wyeliminował go Żalgiris Wilno (0:1 na wyjeździe, 2:1 u siebie). W rundach poprzedzających poznaniacy awansowali, ale zawsze mając w garści zaliczkę przed rewanżem (nie musieli w nim gonić wyniku).Gdzie opiekun wicemistrza Polski widzi powody do optymizmu? - Odkąd pracuję w Poznaniu, to tak mocnej grupy piłkarzy i tak bardzo zdeterminowanej jeszcze nie miałem. Mam tu na myśli zespół, a nie indywidualności, bo takich było wiele. Jeśli chodzi natomiast o kolektyw, to obecnie jesteśmy zdecydowanie najsilniejsi - zaznaczył.
Ostatnie dwumecze, w których Lech Poznań nie odrobił strat:Data | Rywal | Rozgrywki | Wyniki |
---|---|---|---|
20.03.2012 | Wisła Kraków | Puchar Polski | 0:1, 0:1 |
09.08.2012 | AIK Solna | El. Ligi Europejskiej | 0:3, 1:0 |
08.08.2013 | Żalgiris Wilno | El. Ligi Europejskiej | 0:1, 2:1 |
Trener JK Nomme Kalju: Interesuje mnie siła Lecha, a nie wynik pierwszego meczu